Blok przy Wrońskiej do remontu. Ile będzie kosztować usunięcie skutków pożaru?

Z budynku przy ul. Wrońskiej 5b trzeba było ewakuować wszystkich mieszkańców. Łącznie 42 osoby. – Pięć rodzin, czyli 17 osób przeniosło się do lokali zastępczych udostępnionych przez Centrum Interwencji Kryzysowej, pozostałe zatrzymały się u swoich rodzin – mówi Łukasz Bilik, rzecznik ZNK.

Do mieszkań przy Wrońskiej na razie nikt nie może wrócić. To efekt decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. – Została wydana decyzja nakazująca wykonanie robót budowlanych z wyłączeniem zamieszkania – informuje Paweł Kwiecień, rzecznik Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego miasta Lublin. I dodaje: – Dotyczy to całego budynku nie tylko spalonej części.

Do pożaru doszło w ostatni wtorek (2 marca). Akcja gaśnicza trwała 12 godzin. Spłonęła jedna z dwóch klatek schodowych, całkowitemu zniszczeniu uległ dach, część mieszkań jest zalana.

– Remont budynku zawsze jest tańszy niż stawianie go od nowa – przekonuje Bilik.

Kiedy rozpoczną się prace przy usuwaniu zniszczeń? – Na razie nie wiemy jeszcze kiedy, nie wiemy jakie prace trzeba będzie wykonać i nie wiemy ile będą kosztować. Na pewno inwestycja zajmie dużo czasu, trzeba go liczyć w miesiące – mówi Bilik. I wylicza: – Do odtworzenia jest m.in. dach, trzeba zająć się zalanymi stropami, ścianami, wykonać nowe instalacje.
Straż pożarna wstępnie oceniła szkody na ok. milion złotych. – Trudno powiedzieć czy tyle będzie kosztował remont – mówi Bilik i dodaje, że budynek był ubezpieczony.

Akcja gaszenia miała dramatyczny przebieg

W momencie, gdy wybuchł pożar w mieszkaniach byli lokatorzy. Z okiem wołali o pomoc. – Strażacy z wykorzystaniem drabiny mechanicznej oraz drabin przystawnych ewakuowali z bloku siedem osób – wylicza st. kpt. Andrzej Szacoń, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.

Budynek przy Wrońskiej oddano do użytku w 1963 r. To obiekt o dwóch kondygnacjach. W pobliżu znajdują się jeszcze trzy podobne bloki. – Zostały poddane kontroli. Przy czym dotychczasowe przeglądy - zarówno roczne jak i pięcioletnie - nie ujawniały żadnych usterek – zapewnia Bilik.