Bloki kontra zieleń. Kolejna batalia o przyszłość górek czechowskich

Nie zgadzamy się z pomysłami na zabudowanie górek blokami!! - podkreślają autorzy petycji „Ochrona górek czechowskich w Lublinie”. Poparło ją już grubo ponad tysiąc osób.

- Na pewno nie będzie zgody na zabudowanie górek czechowskich w całości - zapewnia Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Ale miejscy planiści pracują nad zmianą planu zagospodarowania przestrzennego dawnego poligonu. Chodzi o umożliwienie budownictwa mieszkaniowego na ok. 40 hektarach górek czechowskich. Pozostałych ok. 60 hektarów miałyby zajmować tereny zielone.

Radni są zaniepokojeni całą sprawą. - Gdzie w tym korzyść dla miasta? - dociekają.

A o przyszłości poligonu ratusz będzie rozmawiał z jego nowym właścicielem. Od wczoraj jest nim lubelska spółka TBV Investment.

- Spółka TBV Investment, należąca do grupy TBV, stała się właścicielem ok. 105 ha terenów zlokalizowanych w rejonie tzw. górek czechowskich w Lublinie, których poprzednim właścicielem była spółka Echo Investment - informuje Wojciech Dzioba, prezes TBV. Komunikat takiej treści trafił wczoraj po południu m.in. do redakcji Kuriera Lubelskiego.

TBV to lubelski deweloper. - Celem inwestycyjnym spółki TBV Investment jest dalszy rozwój budownictwa mieszkaniowego w tym rejonie Lublina, zwłaszcza że spółka TBV realizuje już podobne projekty przy ul. Koncertowej w bezpośrednim sąsiedztwie górek czechowskich - dodaje w komunikacie Dzioba.

Ile TBV zapłaciło za poligon? Tego nie wiadomo. W komunikacie nie ma o tym ani słowa. A prezes Dzioba nie odbierał wczoraj po południu telefonu.

Czy zmiana właściciela może oznaczać nowe otwarcie dla górek czechowskich? - Raczej nie. Przecież problem jest ciągle ten sam: jak mają być zagospodarowane górki - twierdzi Wojciech Krakowski, przewodniczący klubu miejskich radnych PO. I przyznaje: - Zmiana właściciela to wielkie zaskoczenie. Słyszałem, że trwają negocjacje w tej sprawie, ale nie spodziewałem się tak szybkiego finału.

Wszystko zaczęło się niemal 16 lat temu. Wtedy tereny dawnego poligonu na Czechowie odkupiła od Agencji Mienia Wojskowego kielecka spółka Echo Investment. Za 113,5 ha gruntów deweloper zapłacił 12,2 mln zł. Niewiele. Ale też nic dziwnego. Tereny były przeznaczone na zieleń i rekreację. Nie mogły być zabudowane. Przez kolejnych 12 lat EI walczyło, aby mogło tam stanąć wielkie centrum handlowe, w skład którego wchodziłby hipermarket (patrz: ramka).

Obecna odsłona „starcia o poligon” ma dużo krótszą historię. Zaczęła się w grudniu 2012 r., kiedy to radni na wniosek EI zgodzili się wszcząć procedurę zmiany planu zagospodarowania przestrzennego górek czechowskich. Przy czym, zamiast galerii handlowej kielecki deweloper chciał już budować tam mieszkania. I to dużo mieszkań. Chodziło zarówno o bloki, jak i zabudowę jednorodzinną.

- Budowa galerii handlowej w Lublinie nie ma sensu, rynek jest za bardzo nasycony takimi obiektami. Mieszkania to o wiele bardziej rozwojowy sektor - tłumaczył Wojciech Gepner, rzecznik prasowy Echo Investment.

- Teren poligonu - jego walory przyrodnicze i ekologiczne nie mogą zostać zniszczone i zdegradowane z powodu chęci zysku pewnej grupy osób - napisali mieszkańcy w petycji. Na walory przyrodnicze górek czechowskich, m.in. rosnące na nich cenne skupiska ziół, zwracają też uwagę przyrodnicy. - Występuje tam około 50 gatunków roślin leczniczych, wydzielających olejki eteryczne bardzo pozytywnie oddziałujące na zdrowie człowieka - wyjaśnia prof. Tadeusz J. Chmielewski z Zakładu Ekologii Krajobrazu i Ochrony Przyrody Uniwersytetu Przyrodniczego.

Profesor Chmielewski przypomina, że już w 2001 r. powstała społeczna koncepcja parku na górkach czechowskich. - Około 20 ha było planowanych pod rezerwat, dotycząca go dokumentacja była gotowa już w 1992 roku - przypomina naukowiec z UP.

- Dyskutujemy, jak pogodzić cele związane z rozwojem budownictwa mieszkaniowego z ochroną górek czechowskich, które są zielonymi płucami miasta - mówi Żuk. I wskazuje: - Wstępnie zakładamy, że ok. 60 ha gruntu pozostałoby terenami zielonymi, przeznaczonymi na rekreację, a pozostałych ok. 40 ha zostałoby zabudowanych.

Bloki mogłyby stanąć w trzech obszarach. M.in. wzdłuż ul. Poligonowej, gdzie budynki mogłyby mieć powyżej siedmiu kondygnacji. - Zabudowa byłaby lustrzanym odbiciem tej po drugiej stronie ul. Poligonowej, w rejonie Botanika - opisuje Małgorzata Żurkowska, z-ca dyrektora Wydz. Planowania UM Lublin.

Niższe bloki oraz domki jednorodzinne miałyby powstać przy ul. Koncertowej w północno-wschodniej części poligonu.

Ratusz twierdzi, że gotowy projekt nowego planu zagospodarowania może być wyłożony do publicznego wglądu jesienią tego roku. Wtedy każdy z mieszkańców będzie mógł zgłosić do niego uwagi.

Ustalenia miejskich planistów nie zamkną sprawy przyszłości poligonu. Ostatnie słowo będzie należało do radnych. To oni w głosowaniu rozstrzygną, czy zmiany planowane przez urbanistów wejdą w życie.

- Na razie nie widzę możliwości podniesienia ręki za taką zmianą. Jestem zaskoczony całą sprawą. Dlaczego? Bo nie widzę, aby były zabezpieczone interesy miasta. Znacząco zyska za to właściciel poligonu, bo wartość terenów poważnie wzrośnie. A gdzie korzyści miasta? Jakie bonusy przekaże inwestor na rzecz samorządu i lublinian? - docieka Piotr Kowalczyk, przewodniczący Rady Miasta Lublin i radny Wspólnego Lublina.

Kowalczyk przypomina, że w 2012 r. Echo Investment - przy poprzedniej próbie zmiany planu zagospodarowania poligonu - zgodziło się m.in. sfinansować przebudowę skrzyżowania gen. Ducha, Sikorskiego, Solidarności. Koszt był szacowany na 60 mln zł (obecnie firma Skanska wykonuje te prace na koszt miasta za 65,8 mln zł).

- Dlaczego nie wrócić teraz do podobnych warunków jak w 2012 roku: zmiana planu zagospodarowania za refinansowanie kosztów przebudowy skrzyżowania? - wskazuje przewodniczący RM.

- Nie wyobrażam sobie, aby zmiana planu nastąpiła za nic, tylko na ładne oczy. Negocjacje z TBV mogą okazać się łatwiejsze niż z Echo Investment m.in. z tego powodu, że to lokalna spółka, działająca od lat na naszym rynku i mająca siedzibę w Lublinie - dodaje Krakowski. Zastrzega jednak, że za wcześnie mówić o tym, jak będzie głosował w sprawie zmiany planu. - Trzeba poczekać na szczegóły - tłumaczy.

Od szczegółowych rozwiązań planistów decyzje w głosowaniu uzależnia też szef opozycyjnych radnych.

- Na pewno nie może być zgody na budowanie bloków na dnie wąwozu. Podział 40 procent pod inwestycje i 60 procent na tereny zielone wart jest rozważenia. Trzeba wyznaczyć granicę zdrowego rozsądku, do której można i należy negocjować z inwestorem, ale priorytetem musi być dbałość o interes mieszkańców i Lublina - podkreśla Tomasz Pitucha, przewodniczący klubu radnych PiS.

Ratusz przekonuje, że w sprawie poligonu czeka go jeszcze seria spotkań z właścicielem poligonu. Po to właśnie, żeby wynegocjować z inwestorem działania z jego strony na rzecz miasta.

- Pragniemy zapewnić, że jednym z naszych pierwszych kroków jako nowego właściciela będzie przygotowanie we współpracy z ekspertami w zakresie planowania przestrzennego oraz w konsultacji z mieszkańcami koncepcji zagospodarowania terenów zielonych towarzyszących przyszłej zabudowie mieszkaniowej - przekonuje w komunikacie Dzioba.

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego - dokument, który precyzyjnie wskazuje przeznaczenie, warunki zagospodarowania i zabudowy każdej parceli na terenie, który obejmuje. M.in. mówi, gdzie można wznosić budynki mieszkalne (jedno-lub wielorodzinne), gdzie mają się pojawić punkty usługowe, handlowe. Określa też przebieg dróg, lokalizacje obiektów m.in. oświatowych.

TBV
Spółka powstała w 2004 roku. Działa na rynku deweloperskim, zajmuje się budową i sprzedażą mieszkań na terenie Lublina oraz Puław.

Jednym ze realizowanych projektów spółki jest Osiedle Europejskie. Docelowo zajmie 10 hektarów na Felinie, przy ul. Zygmunta Augusta, w pobliżu Drogi Męczenników Majdanka. W ciągu najbliższych kilku lat ma tam zostać wybudowanych ponad tysiąc mieszkań. Będą to zespoły budynków wielorodzinnych o wysokości od czterech do jedenastu kondygnacji.

Październik 2000
Echo Investment kupuje od Agencji Mienia Wojskowego 113,5 ha na górkach czechowskich za 12,2 mln złotych. To bardzo atrakcyjna cena, bo grunt jest przeznaczony pod tereny rekreacyjne
2001
miasto nie godzi się, żeby na górkach stanęły domki jednorodzinne oraz kompleks handlowo-usługowy
2002
Echo rezygnuje z domków, proponuje władzom Lublina park i centrum handlowe. Negocjacje kończą się fiaskiem
Luty 2004
radni z komisji rozwoju nie wyrażają zgody na to, żeby w projekcie planu zagospodarowania przestrzennego znalazł się zapis umożliwiający budowę centrum handlowo-rozrywkowego
Lipiec 2004
wybucha tzw. afera korupcyjna w ratuszu. W efekcie Mariusz Deckert (PiS), dyrektor Kancelarii Prezydenta Lublina Andrzeja Pruszkowskiego, jest oskarżony o złożenie korupcyjnej propozycji prawicowemu działaczowi, który miał przekonać radnych LPR, żeby głosowali korzystnie dla EI
Listopad 2005
przyjęcie miejscowego planu zagospodarowania Czechowa. To porażka EI, zapisy nie dopuszczają budowy na górkach czechowskich obiektów handlowych o powierzchni powyżej 2 tys. mkw. (hipermarkety).
Grudzień 2005
grupa radnych wychodzi z propozycją zmiany planu zagospodarowania górek czechowskich. Chodzi o budowę hipermarketu. W zamian EI miałoby przebudować skrzyżowanie Sikorskiego, Ducha, Solidarności, Poligonowa, uczestniczyć finansowo w budowie lotniska i aquaparku oraz wybudować sztuczne lodowisko na poligonie
Styczeń 2006
radni mówią „nie” zmianie planu, miesiąc później godzą się jednak wszcząć taką procedurę
MARZEC 2006
wojewoda Wojciech Żukowski uchyla uchwałę radnych w sprawie przystąpienia do zmiany planu zagospodarowania na Czechowie. Radni zaskarżają tę decyzję do WSA, ale sąd nie zajmuje się skargą, bo została złożona po terminie przewidzianym prawem
Październik 2006
radni zobowiązują prezydenta Lublina Andrzeja Pruszkowskiego do analizy zasadności zmiany planu zagospodarowania Czechowa
Luty 2007
ruszają rozmowy ratusza z EI w sprawie warunków zmiany planu zagospodarowania poligonu
Październik 2007
porozumienie ratusza z EI. W zamian za zmianę planu, Echo zobowiązuje się przebudować skrzyżowanie Sikorskiego, Ducha, Solidarności, Poligonowa (60 mln zł) oraz utworzyć ogólnodostępny park na 70 ha górek czechowskich (20 mln zł).
Listopad 2007
radni nie godzą się na wszczęcie procedury zmiany planu. Uważają porozumienie za mało korzystne dla miasta. O odrzuceniu uchwały decyduje jeden głos (15 - za, 16 - przeciw).
Czerwiec 2007
EI wstępnie zgadza się podwyższyć do 120 mln zł kwotę przeznaczoną na przebudowę skrzyżowania i budowę parku. Ale ostatecznie wycofuje się z tych uzgodnień.
Grudzień 2008
nowa propozycja EI. Spółka chce oddać miastu około 40 ha gruntów położonych w północno-zachodniej części górek czechowskich. To obszar zarezerwowany pod budownictwo mieszkaniowe. W zamian chce, aby radni zmienili plan zagospodarowania górek czechowskich, umożliwiając tam budowę centrum handlowego lub przekazali EI bazę MPK przy al. Kraśnickiej, gdzie można zbudować m.in. hipermarket. Pomysł odrzucają prezydent Adam Wasilewski oraz radni
Kwiecień 2009
EI chce odsprzedać poligon miastu. Ratusz mówi „nie” pomysłowi
Styczeń 2011
EI i prezydent Lublina Krzysztof Żuk wracają do rozmów o zmianie planu zagospodarowania górek czechowskich
Luty 2011
kolejne porozumienie EI z ratuszem. Echo na własny koszt zbuduje wielopoziomowe skrzyżowanie al. Solidarności z al. Sikorskiego, Północną i Ducha (60 mln zł) oraz odsprzeda miastu 70 ha poligonu za ok. 7 mln zł. W zamian władze zgodzą się na budowę galerii handlowej z wielosalowym kinem.
Marzec 2011
radni godzą się na wszczęcie procedur zmiany planu. To sukces Echo. Nowe zapisy mają być gotowe w ciągu 14 miesięcy, wtedy radni mają głosować nad ostateczną uchwałą w tej sprawie
MARZEC 2012
planiści miejscy kończą prace nad zmianą planu zagospodarowania poligonu
Kwiecień 2012
EI prezentuje koncepcję Galerii Echo Lublin, która ma powstać na poligonie
Czerwiec 2012
nieoczekiwany zwrot. EI nie zjawia się na podpisaniu ostatecznej wersji porozumienia z ratuszem. Prosi o przesunięcie terminu o kilka miesięcy
Wrzesień 2012
Echo informuje, że nie podpisze porozumienia. Winą obarcza ratusz, który zgodził się na budowę, w większej formule, nowej galerii przy Zamku
Grudzień 2012
radni po raz kolejny godzą się na przystąpienie do zmiany planu zagospodarowania poligonu. Nie ma jednak już mowy o galerii handlowej. Miałyby tam powstać bloki mieszkalne.
Marzec 2016
TBV Investment odkupuje od EI cały teren górek czechowskich.