Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bobliwo: Okradł bar przy stoku, potem ktoś ukradł mu łupy

Tom
Tomek Koryszko
24-latek z gminy Izbica z baru na terenie stoku narciarskiego skradł napoje alkoholowe, papierosy oraz narty o łącznej wartości 3,5 tysiąca złotych. Skradziony alkohol schował w opuszczonym lochu, który... wypili mu przygodni znalazcy.

W środę krasnostawscy kryminalni wraz z policjantami z Izbicy ustalili sprawcę włamania do baru na terenie stoku narciarskiego w Bobliwie. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec gm. Izbica.

- Jak wynika z policyjnych ustaleń, w nocy 6 lutego mężczyzna oderwał plandekę oraz panelową ścianę baru, po czym wyniósł stamtąd napoje alkoholowe, papierosy i słodycze. Jego łupem padły też narty pozostawione przez jedną z miłośniczek sportów zimowych. Łączna suma strat wyniosła 3500 zł - informuje Marzena Skiba z krasnostawskiej policji. - Skradziony towar spakował do plecaka i worków po czym schował w opuszczonym lochu na terenie tej miejscowości.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny: lublin.naszemiasto.pl/kronikapolicyjna

Na te trofea natknął się inny mężczyzna, który nie czekając na wyjaśnienie ich pochodzenia czy ustalenie właściciela przyprowadził taczkę i zabrał znalezisko do domu. Tam z pomocą znajomych znalezione trunki zostały wypite. Włamywacz, kiedy zorientował się co się stało odzyskał już tylko swój plecak z zawartością resztek łupu. Do właścicielki wrócą narty, które policjanci zabezpieczyli pozostawione w lochu.

Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za który kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności, prokurator oceni też postępowanie innych uczestników tego zdarzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski