„Boję się, że moja ciocia będzie następna”. Lublinianie w sobotę manifestowali przed ratuszem

Łukasz Kaczanowski
Łukasz Kaczanowski
Marta Grabiec
Marta Grabiec
„Ani jednej więcej!” skandowali w sobotę ludzie, którzy przyszli pod lubelski ratusz. W ten sposób chcieli uczcić pamięć 30-letniej Izabeli, która zmarła w szpitalu w Pszczynie.

– Moja ciocia już poroniła i trudno jej zajść w ciążę. Jeżeli znów będzie spodziewać się dziecka i pojawią się kolejne komplikacje to boję się, że jej nie pomogą i podzieli los Izy – wyznała Sabina, która przyszła z wymalowanymi na twarzy błyskawicami.

Informacja o planowanej manifestacji w Lublinie pojawiła się w piątek wieczorem, ale mimo to na placu Łokietka w sobotę (6.11) zebrało się kilkaset osób, które chciały wyrazić swój ból w związku ze śmiercią 30-latki. Na schodach ratusza położono zdjęcie zmarłej Izy, a dookoła ułożone zostały znicze. Wiele osób trzymało w dłoniach palące się świece.

Pojawiły się transparenty z hasłem przewodnim „Ani jednej więcej” oraz „Jej serce też ciągle biło”, czy „Macie krew na rękach”.

– Po tym co się stało z tą kobietą dostałam od moich koleżanek wiele wiadomości. Wszystkie mówiły, że nie chcą być matkami w tym kraju. Boją się, że nikt im nie pomoże, gdy będą w ciąży – mówiła jedna z protestujących.

Na mównicę wyszła także emerytowana nauczycielka jednej z lubelskich podstawówek, Ewa Marchlewska i krzyczała: – Jestem starą kobietą, ale serce mi krwawi. Wyszłam pierwszy raz z domu po koronawirusie, bo muszę wyrazić ten ból. Dość tego! Dość robienia z lekarzy kozłów ofiarnych przez sektę Kai Godek! Zagrożonych nawet na karę dożywocia, bo musi dokonać wyboru między życiem swoim, a pacjentki. Ludzie nie pozwólcie na to! – płakała.

Wśród zebranych osób pojawili się także politycy. – Jesteśmy świadkami śmierci zdrowej 30-letniej kobiety, ofiary nieludzkiego prawa – krzyczała Marta Wcisło, posłanka Platformy Obywatelskiej. – To jest piekło dla kobiet w XXI wieku! – dodała. – Zastanawiam się, co się jeszcze musi wydarzyć? Ile jeszcze polskich kobiet ma umrzeć, ma zostać skrzywdzonych, aby do tych ludzi coś dotarło? – pytała retorycznie posłanka Joanna Mucha z ugrupowania Polska 2050.

Po zakończeniu wystąpień przeniesiono znicze spod ratusza pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości na ul. Królewskiej.

Demonstracje tego typu odbyły się w sobotę także w innych miastach, m.in. w Warszawie, Łodzi, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu czy Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Kaliszanka Roku

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie