Bolesna porażka rugbistów Edach Budowlanych. Lublinianie po słabej drugiej połowie ulegli w Sochaczewie Orkanowi

Lublinianie spadli z trzeciej na czwartą pozycję w tabeli. W swoim dorobku mają 50 punktów, tyle samo co trzeci Orkan. Wydaje się, że Edach Budowlanym pozostaje już jedynie walka o brązowy medal mistrzostw Polski, którą toczyć będą z Orkanem i Ogniwem Sopot. Stawką jest trzecia lokata, która zapewni triumfatorowi role gospodarza spotkania o trzecie miejsce.

Edach Budowlani w niedzielę wcale nie musieli przegrać. W pierwszej połowie zdominowali swoich przeciwników i po 40. minutach prowadzili 16:0. Kiedy po zmianie stron Nkululeko Ndlovu dołożył trzy punkty z rzutu karnego, wydawało się, że podopieczni Andrzeja Kozaka po raz kolejny triumfują.

Nic bardziej mylnego. Przyjezdni uwierzyli, że jest już po meczu. Innego zdania byli miejscowi, którzy zaatakowali. Zdobyli oni trzy kolejne przyłożenia i na 5. min. przed końcem potyczki objęli prowadzenie 21:19. W końcówce miejscowi jeszcze je podwyższyli i ostatecznie wygrali 28:19.

– Jesteśmy bardzo zawiedzeni tym co się wydarzyło w Sochaczewie. Oczywiście wynikiem, ale przede wszystkim, tym co doprowadziło do naszej przegranej. Mecz oczywiście będzie jeszcze bardzo dokładnie przeanalizowany z zapisu video. Niemniej jednak tylko z poziomu obserwacji z ławki trenerskiej i pobieżnej analizy zapisu video meczu możemy stwierdzić, że nasi reżyserzy gry nie zrealizowali taktyki przygotowanej i przećwiczonej na treningach – mówi Kozak. – Teraz koncentrujemy się na najbliższym meczu z Ogniwem w Lublinie. To mecz bardzo ważny i będzie dla nas ostatnią szansą, przy sprzyjających rozstrzygnięciach meczów naszych rywali, na grę u siebie w meczu o trzecie miejsce, ale także na podniesienie morale drużyny – dodaje trener lublinian.

Teraz przed ekipą z Koziego Grodu domowa konfrontacja z zajmującym drugą pozycję Ogniwem. Do starcia dojdzie w najbliższą sobotę (29 kwietnia, godzina 14).

Orkan Sochaczew – Edach Budowlani Lublin 28:19 (0:16)
Punkty: Steenkamp 8 (4 pd), Meyer 5 (1P), Kępa 5 (1P), Pętlak 5 (1P), O'Neill 5 (1P) - Ndlovu 14 (1 pd, 4K), Kelberashvili 5 (1P)
Orkan: Gołębiowski (55 Zieliński), Gadomski (47 Pisarek), Lewandowski (67 Kacprzak), Zarovnyi, Olejek (55 Szwarc), Mechecki (41 Majcher), Meyer, Pawłowski, Plichta, Steenkamp, Sadowski (47 Pętlak), Wróbel (77 Polakowski), Kępa, Szydełko (45 O'Neill), Davanzo. Trener: Maciej Brażuk
Edach Budowlani: Maarman, Skałecki (36 Novikov), Kelberashvili, Król (69 Rudziński), Jasiński (55 Dec), Musur, Wiśniewski, Nyakufaringwa, Kazembe, Ndlovu (69 Bobruk), Psuj, Węzka, Szczepański, Próchniak, Brzezicki. Trener: Andrzej Kozak
Sędziowali: Łukasz Jasiński, Bartłomiej Gwozdecki, Mateusz Ingarden

TRIUMF REZERW

Dobrze w rozgrywkach drugiej ligi spisują się rezerwy Edach Budowlanych grający pod szyldem Akademii Wincentego Pola Budowlani II. Lublinianie rozgromili przed własną publicznoscią Miedziowych Lublin 94:5. Zespół z Lubelszczyzny zajmuje pierwsze miejsce w tabeli.

Akademia W. Pola Budowlani II Lublin – Miedziowi Lubin 94:5 (46:0)
Punkty AWP Budowlani II: Edmos Dube 16 (5pd, 2K), Bruce Sithole 15 (3P), Danylo Leshchenko 11 (1P, 3pd), Mcebisi Dube 10 (2P), Beniamin Tomaszewski 7 (1P. 1pd), Kundai Chindoko 5 (P), Panashe Dube 5 (P), Gary Kagande 5 (P), Paweł Niedziółka 5 (P), Mikołaj Żyśko 5 (P), Arkadiusz Dudek 5 (P), Sebastian Grębowski 5 (P).
Punkty Miedziowi: Tomasz Nimczyk 5 (P).
AWP Budowlani II: M. Dube (65. Dec), J. Woźniak, Chindoko (56. Kasperowicz), Bartoszewski (41. Niedziółka), Lipnicki (61. Łukasiak), Tomaszewski, Łukasiak (44. Michno), Pietrkiewicz (27. Zuze), Lubisz (53. Grębowski), E. Dube (41. Żyśko), Wojciechowski, Sithole, P. Dube (15. Dudek), Kagande, Leshchenko. Trener: Sebastian Berestek
Miedziowi: Śmieiński, S. Woźniak, M. Lisiewski, Wasilewski, Kubiak, Zawrotnik, Strączek, Kopała, Dymchenko, Czarny, Danielewski, Nimczyk, Rychlicki, Tuszakowski, Mikołajczyk.
Sędziował jako główny: Dariusz Pawlicki.