Od środy siedemdziesiąt książek, od klasyki po kryminały, romanse czy poezję tylko na to czeka. - Zainspirowała nas akcja "Książka w podróży", którą prowadzi w największych polskich miastach fundacja Bookcrossing we współpracy z PKP. Dlaczego więc nie zrobić czegoś takiego u nas? - mówi Małgorzata Piasecka, szefowa Akademickiego Radia Centrum, które przygotowało zbiórkę.
Bookcrossing to nic innego, niż swobodny przepływ książek. Ktoś celowo zostawia dany egzemplarz, a ktoś inny go znajduje i czyta, potem robi to samo i w ten sposób książka żyje własnym życiem. Jeśli zatem znajdziemy książkę porzuconą na ławce lub w przedziale pociągu, to wcale nie oznacza, że właściciel w roztargnieniu o niej zapomniał.
- Wszystkie "uwolnione" woluminy, które wyłożyliśmy na lubelskim dworcu, są zarejestrowane w specjalnym systemie. Dzięki temu możemy śledzić poszczególne punkty ich podróży - dodaje Małgorzata Piasecka.
Cała akcja bookcrossingu ma ogólnoświatowy zasięg i zakłada dobrą wolę uczestników. Książek nie niszczymy, nie zostawiamy w miejscach brudnych i mokrych, nie zabieramy do domu, a jeśli już, to dbamy, aby w zamian "uwolnić" inne. Macie w domu książki, które przeczytaliście? Wystarczy je położyć na dworcowej półeczce, aby umiliły komuś podróż.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?