- Byli sąsiadami przez ulicę. Nie wiem, co im przyszło do głowy, że mogli zrobić coś tak potwornego - mówi ciotka zamordowanego.
Rodzina zabitego, która przyjechała na proces oskarżonych, do dzisiaj nie może pojąć, jak mogło dojść do takiej tragedii. - Może wódka im rozum odebrała - zastanawia się ciotka ofiary.
Dramat rozegrał się 23 sierpnia ubiegłego roku. Po godzinie ósmej rano na schodach domu budowanego w miejscowości Białopole pod Chełmem policjanci znaleźli półnagie zwłoki 21-letniego Tomasza.
Pokrzywdzony zginął kilkadziesiąt metrów od swojego domu. Śledczym udało się ustalić, jak doszło do tragedii. W piątek wieczorem 21-latek natknął się na 18-letniego Pawła i 24-letniego Piotra O. Panowie pili piwo na terenie budowy. Nagle bracia zaatakowali. Zarzucili 21-latkowi koszulę na głowę. Później młodszy z napastników zgwałcił ofiarę. Ważący niespełna 60 kg pokrzywdzony nie był w stanie się bronić. Napastnicy nie zamierzali puścić go żywego. Nieszczęśnik został zmasakrowany serią ciosów pustakiem.
Policja szybko ustaliła tożsamość podejrzanych. Obaj trafili do celi w ciągu kilku godzin od odnalezienia zwłok. Bracia nie byli zaskoczeni zatrzymaniem. W rozmowach z policjantami przyznali się do zbrodni. Na pierwszym przesłuchaniu Paweł O. z najkoszmarniejszymi szczegółami opowiedział przebieg mordu. Dopiero po aresztowaniu mężczyzna zmienił linię obrony.
Paweł O. skończył gimnazjum. - Byłem karany za kradzież, ale jako nieletni - mówi. Jego brat Piotr nie był dotąd karany. Przed aresztowaniem mężczyzna dorabiał jako mechanik. Nie wiadomo co oskarżeni mieli do powiedzenia sądowi. Już na początku sprawy proces został utajniony.
- Prowadzenie sprawy jawnie mogłoby obrazić dobre obyczaje, poza tym mogłoby naruszyć ważny interes prywatny pokrzywdzonego - tłumaczy sędzia Ewa Górska-Wójcik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?