Spis treści
Matura poprawkowa 2024 – kto pisze?
Zgodnie z przepisami, prawo do poprawiania matury mają tylko te osoby, które nie zdały jednego z egzaminów w pierwszym terminie. Ci, którzy nie uzyskali wymaganych 30% z dwóch lub trzech egzaminów obowiązkowych, mogą zdawać maturę za rok.
Egzamin poprawkowy wiąże się z dużym stresem. Nie dość, że w razie czego nie można go poprawiać, to stres potęguje niepowodzenie poprzedniego razu. Co więcej, atmosfera wokół egzaminów jest inna. Choć zdających jest wielu, nie jest to już takie wspólnotowe, pokoleniowe wydarzenie. Trudniej o wsparcie grupy.
Z drugiej jednak strony, mając za sobą pewne doświadczenia, można podejść do egzaminu nieco przytomniej. Wiedząc, z czym przyjdzie się zmierzyć, można się na to lepiej lub inaczej przygotować. Najważniejsze, żeby nie tracić humoru.
Wrażenia po maturze poprawkowej
Chociaż do poprawki podchodzi się na ogół jak pies do jeża, wrażenia po egzaminie, którymi dzielą się maturzyście na platformie X, okazują się raczej pozytywne. „Szczerze? Nie było aż tak źle” – pisze w sieci „Poprawkowicz”.
Choć oczywiście nie brakło też takich, którzy poszli na poprawkę „dla fabuły” (niezobowiązująco), a później zdali się na stary, dobry ślepy los i po prostu strzelali.
– O wiele łatwiejszy był egzamin w pierwszym terminie – pisze użytkowniczka X o nicku „rozylinghe”, która poprawiała matematykę. – Z moją wiedzą, wszystko oprócz zadań podstawowych jest trudne – żartuje dziewczyna – ale ten poprawkowy egzamin był tragiczny.
Rzeczywiście wpisy tych, dla których poziom egzaminu po raz kolejny okazał się zbyt wysoki, są poważniejsze w tonie. Z wielu komentarzy przemawia frustracja, dobór słownictwa świadczy o wysokich i negatywnych emocjach. Bez wątpienia poczucie klęski na maturze poprawkowej może negatywnie wpłynąć na ocenę własnych możliwości. Trzeba jednak pamiętać, że wciąż to tylko egzamin.
Komu udało się zdać, okaże się 10 września – wtedy będą wyniki matur poprawkowych.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz.
Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Edukacji codziennie.
Obserwuj StrefaEdukacji.pl!