Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Browar rzemieślniczy w Poniatowej. Sami nawarzyli tego piwa

Aneta Galek
Aneta Galek
Anna Kurkiewicz
Piwo coraz częściej pijemy świadomie, rozróżniając gatunki i wyczuwając aromaty. W powstałym niedawno browarze rzemieślniczym w Poniatowej podglądaliśmy krok po kroku, jaką drogę musi odbyć zanim trafi do sklepu lub naszego ulubionego pubu.

Pomysł na założenie własnego browaru siedział w jego głowie od lat, jednak dopiero teraz udało się go wcielić w życie. Mowa o Bartłomieju Czarnomskim, twórcy drugiego browaru rzemieślniczego w naszym województwie.

Piwna rewolucja na Lubelszczyźnie. W Poniatowej powstał brow...

Piwa z historią w tle

Miejsce, które Bartłomiej Czarnomski wybrał na lokalizację browaru samo w sobie ma bogatą historię. Stojący na skraju lasu w Poniatowej budynek należał dawniej do kompleksu zakładów EDA, które działały w okresie PRL i produkowały głównie sprzęt AGD. W ostatnich latach był tu też zakład poligraficzny. Budynek służył także jako strzelnica. Dookoła są nawet szklarnie. - Jak to w poprzednim ustroju, w zależności od potrzeb, raz się hodowało pomidory, innym razem się strzelało - opowiada Czarnomski. Z historią tego miejsca związana jest też nazwa.

- Ten teren był zawsze określany jako "zakład". Obok nas jest wiele budynków, które nadal prowadzą jakąś działalność produkcyjną. Stwierdziliśmy więc, że będziemy takim lokalnym „Browarem Zakładowym” - śmieje się Bartłomiej Czarnomski, który na co dzień prowadzi pub w Lublinie.

Kiedy zdecydował się kupić budynek, był on w opłakanym stanie. Całościowy remont, obfitujący m.in. w przekopywanie ziemi, trwał osiem miesięcy. Teraz w środku stoi już sprzęt potrzebny do warzenia piwa. Tanki, fermentory, leżaki i serce całego browaru - kocioł warzelny zostały odkupione od innego browaru rzemieślniczego.

Produkcja już ruszyła. Pierwsze trunki, jakie powstaną to piwa górnej fermentacji, dosyć lekkie. - Chmielone tylko i wyłącznie chmielami, które były produkowane na pobliskich plantacjach naszego kolegi Pawła Piłata - mówi pomysłodawca browaru. Chmiele, jakie będą wykorzystywane to m.in. chmiel puławski, a także Cascade, amerykańska roślina, którą wyhodował u siebie właśnie Piłat.

Jednym z piwowarów w browarze w Poniatowej jest Jarek Ośka, który piwo warzy od 2012 roku. - Zaczynałem stopniowo dochodzić do pewnych udogodnień w domu, kupowałem sprzęt i zaczynałem warzyć nowe piwa, nowe style. To przerodziło się w pasję - wspomina. Czym jest dla niego praca w browarze? - To połączenie pasji i pracy zarobkowej. Robię to, co lubię - mówi.

Piwowar zaznacza też, że w Polsce piwna rewolucja wciąż trwa. - Wystarczy spojrzeć, ile nowych osób pojawia się w lokalach z craftem albo na targach, które w listopadzie odbyły się w Lublinie. To ogrom ludzi, wszyscy są ciekawi - tłumaczy, zaznaczając, że oczywiście wciąż będą piwa koncernowe, bo nie każdy spróbuje tych „innych” pachnących np. cytrusami piw rzemieślniczych. Czarnomski mówi z kolei, że w przeciwieństwie do koncernów, browary rzemieślnicze mogą co chwilę wprowadzać do swojej oferty nowe gatunki piw. - Nie jesteśmy zobligowani tym, że mamy zamówienie na ileś tirów jakiegoś jasnego piwa. Robimy to piwo w sposób rzemieślniczy, tak jak warsztat artystyczny - mówi.

Pierwszych piw z browaru pod Poniatową napijemy się na początku marca. - Chcielibyśmy, żeby były dostępne na rynku lokalnym - mówi Czarnomski.

Jak powstaje piwo:
Najpierw słód jest śrutowany, później trafia do kotła warzelno-zaciernego. - Wtedy trwa zacieranie słodu, potem następuje przetoczenie do kadzi filtracyjnej i tam trwa filtracja, wysładzanie - opisuje Bartłomiej Czarnomski. Wysłodzona brzeczka trafia ponownie do kotła warzelnego, gdzie odbywa się gotowanie, warzenie piwa. - Wtedy dodaje się chmiel i, jeśli chcemy, inne przyprawy. Z kadzi warzelnej trafia na whirlpool, gdzie się schładza - mówi. Potem następuje wychładzanie brzeczki. Wszystko trafia do fermentora, dodawane są drożdże. Piwo fermentuje ok. tygodnia. Po fermentacji trafia do leżakowania, np. na dwa tygodnie.

Piwne Podziemie było pierwszym browarem rzemieślniczym w woj. lubelskim. Działa od ponad roku pod Chełmem. Browar Zakładowy jest drugim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski