Mowa o części drogi S17 między węzłami Lubelska i Zakręt (czyli fragment wschodniej obwodnicy Warszawy) oraz o kawałku trasy ekspresowej S2 między węzłami Lubelska i Puławska (południowy objazd stolicy). Budowa tego drugiego pozwoliłaby np. zjechać z przyszłej S17 na węźle Lubelska (okolice Góraszki w gminie Wiązowna) na"dwójkę'", którą szybko można byłoby dojechać na Okęcie i do położonej na południu części Warszawy. Nie mówiąc już o tym, że odcinek ten pozwoliłby ominąć stolicę osobom jadącym np. do Poznania. Kawałek S17 między węzłami Lubelska i Zakręt zlikwidowałby kolejne "wąskie gardło" na drodze do centrum stolicy.
"Siedemnastkę" od Kurowa do węzła Lubelska ma budować lubelski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Przetargi na projektantów i wykonawców inwestycji ruszą w ciągu najbliższych tygodni. Politycy zapewniają, że pieniądze na budowę są zagwarantowane.
Gorzej z wymienionymi wyżej dwoma odcinkami, które realizuje mazowiecki oddział GDDKiA. Żadnej z tych dróg nie ma wśród projektów transportowych, które w pierwszej kolejności mają dostać pieniądze z UE w latach 2014-20. W poniedziałek marszałek województwa mazowieckiego i zastępca prezydenta Warszawy zaapelowali do ministra transportu m.in. o wydzielenie w programie Infrastruktura i Środowisko specjalnej puli przeznaczonej na inwestycje transportowe na terenie aglomeracji warszawskiej.
- Chodzi m.in. właśnie o południową i wschodnią obwodnicę stolicy - precyzuje Agnieszka Kłąb, z-ca rzecznika warszawskiego ratusza.
Projekty mają jednak jeszcze jeden, poza brakiem finansowania, problem: są słabo przygotowane do realizacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?