Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowlani Lublin tworzą drugi zespół. Na trening zapraszają wszystkich chętnych

Marcin Puka
Budowlani Lublin
Sekcja rugby Edach Budowlanych rośnie w siłę. "Piętnastka" z Krasińskiego tegoroczne zmagania w krajowej elicie zakończyła na piątym miejscu. Niedawno działacze z Lublina powołali do życia sekcję żeńską rugby, a teraz zakładają drugi zespół mężczyzn, który w przyszłości ma walczyć o ligowe punkty w drugiej lidze.

– Projekt powstania drugiej drużyny pojawił się na zarządzie kilka miesięcy temu, ale takie plany mieliśmy już znacznie wcześniej – mówi Sebastian Berestek, wiceprezes Edach Budowlanych, w przeszłości były zawodnik i trener pierwszej drużyny, a obecnie pełniący funkcję trenera w klubowej akademii. – Zainteresowanie jest spore i spodziewam się na środowych zajęciach około 20 zawodników.

Trening na boisku przy ul. Krasińskiego rozpocznie się o godz. 18. – Chcemy, żeby druga drużyna także walczyła o ligowe punkty. Potrzeba na to czasu, ale jest to jak najbardziej możliwe do zrealizowania – podkreśla Jacek Zalejarz, prezes Edach Budowlanych.

W przedsięwzięcie mają angażować się także inni klubowi trenerzy na czele z prowadzącym drużynę seniorów Hendrikiem Wentzelem. – Ta propozycja jest adresowana do szerokiego grona odbiorców. Zespół rezerw powstaje, by umożliwić grę naszym byłym zawodnikom, którzy z różnych powodów przerwali kariery, juniorom, oldbojom, czy mieszkającym i uczącym się w Lublinie studentom z innych krajów. Zapraszamy też kibiców rugby, którzy do tej pory nie mieli okazji grać, a chcieliby poznać naszą dyscyplinę od środka. Mamy też w planach kolejne pomysły. Zdradzę jedynie, że chodzi o rugby na piasku. Poza tym, chcemy też rozegrać mecz noworoczny, w kategorii open - mówi Sebastian Berestek.

Celem jest stworzenie zaplecza dla pierwszej drużyny. W rezerwach klubowa młodzież mogłaby ogrywać się u boku starszych i bardziej doświadczonych kolegów - Dla wielu z nich przejście z wieku juniora do gry w ekstralidze jest zbyt wielkim skokiem i często potrzebują czasu, by zaadaptować się do występów na seniorskim poziomie. Poza tym zawodnicy powracający po kontuzjach, mieliby możliwość wrócenia do gry na niższym poziomie. To bardzo ważne - dodaje Sebastian Berestek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski