Potyczka na terenie aktualnego wicemistrza Polski rozpoczęła się dla drużyny lubelskiej udanie. Już w 2. minucie z rzutu karnego wynik otworzył Nkululeko Ndlovu (0:3).
Odpowiedź gospodarzy była błyskawiczna. Po ładnej akcji w polu punktowym znalazł się Adam Piotrowski (5:3). Rywale mogli jeszcze podwyższyć wynik, ale niecelnie kopnął piłkę najskuteczniejszy w tym sezonie rugbista Ogniwa, a jednocześnie wychowanek Budowlanych, Wojciech Piotrowicz.
W 12. minucie arbiter podyktował drugiego karnego dla ekipy lubelskiej. Podobnie jak za pierwszym razem, wykorzystał go Ndlovu (5:6). Lepiej na boisku prezentowali się jednak wicemistrzowie Polski, którzy prowadzenie odzyskali w 16. minucie. Dobrze zadziałał młyn, ale punkty zdobył Piotr Zeszutek (10:6). Podwyższył, teraz już skuteczny, Piotrowicz (12:6).
Miejscowi odskoczyli w 35. minucie, kiedy to świetną akcją indywidualną popisał się Roman Żuk. Formalności dopełnił Mateusz Plichta (17:6), a dwa kolejne punkty kopnięciem dołożył Piotrowicz (19:6).Tuż przed przerwą straty odrobili nieco Robinson Kelberashvili i Ndlovu, zatem wynik ciągle był pozostawał sprawą otwartą (19:13).
Najwięcej emocji dostarczyła końcówka. Sopocianie mieli przewagę, ale w 68. minucie przyłożenie zanotował Piotr Wiśniewski. Podwyższył Ndlovu i tablica pokazywała już tylko 27:24. Ostatnie słowo należało jednak do Ogniwa, a konkretnie Piotrowicza, który ustalił wynik na 30:24.
Ogniwo Sopot – Edach Budowlani Lublin 30:24 (19:13)
Punkty Ogniwo: Piotr Zeszutek 10 (2P), Wojciech Piotrowicz 10 (2K, 2pd), Adam Piotrowski 5 (P), Mateusz Plichta 5 (P).
Punkty Edach Budowlani: Nkululeko Ndlovu 14 (4K, 1pd), Robizon Kelebrashvili 5 (P), Piotr Wiśniewski 5 (P).
Ogniwo: Mokretsov, Burek (50. Wilczuk), Fidler, Mroziński (41. Gąska), Piotrowski (63. Żarczyński), W. Grabowski (55. Powała-Niedźwiecki), Bezverkhyi, Zeszutek, Plichta, Piotrowicz, Drewczyński, Olszewski, Burrows, Wołowczyk (60. Szulta), Zhuk.
Edach Budowlani: Maarman, Novikov, Kelberashvili, Król, Jasiński, Musur, D. Tomaszewski, Wiśniewski, Kazembe (78. Bobruk), Ndlovu, Brzezicki, Szczepański, Węzka, M. Grabowski, Pretorius.
Żółte kartki: Fidler, Zhuk – Szczepański.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?