Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bunt mieszkańców LSM. Mieszkańcy osiedla Sienkiewicza zerwali obrady

Małgorzata Szlachetka
Członkowie LSM zagłosowali w poniedziałek za przerwaniem walnego zgromadzenia dotyczącego osiedla Sienkiewicza.
Członkowie LSM zagłosowali w poniedziałek za przerwaniem walnego zgromadzenia dotyczącego osiedla Sienkiewicza. Anna Kurkiewicz
Członkowie spółdzielni z osiedla Piastowskiego nie udzielili w piątek absolutorium władzom LSM. Za to w poniedziałek mieszkańcy osiedla Sienkiewicza zerwali obrady jeszcze zanim na dobre się zaczęły.

Dla spółdzielców z LSM właśnie trwa okres walnych zgromadzeń. Obecne są prowadzone w cieniu protestów części mieszkańców. Punktem zapalnym stały się plany spółdzielni dotyczące „dogęszczania" dzielnicy. Prezes LSM mówi o powstaniu trzech domów dla seniora, mieszkańcy o komercyjnych apartamentach.

- Spółdzielnię musimy zmieniać my sami, od środka, dlatego uznaliśmy, że najważniejsze jest, aby jak najwięcej osób wzięło udział w walnym zgromadzeniu LSM - mówiła w poniedziałek Kurierowi Emilia Lipińska z Komitetu Obrony Zielonego Placu Zabaw, którzy założyli na Facebooku grupę „Ocalić Zielony Plac Zabaw”. Celem jej członków jest zablokowanie planów inwestycyjnych dotyczących postawienia kolejnego bloku między ulicami Kazimierza Wielkiego i Bolesława Chrobrego. Teraz w tym miejscu jest wolny, zielony teren m.in. z placem zabaw.

Przypomnijmy, że w piątek odbyło się walne zgromadzenie członków spółdzielni LSM dla osiedla Piastowskiego, przyszło na nie ponad 100 osób. Spotkanie zakończyło się około godziny 22. Mieszkańcy tej części LSM nie przyjęli sprawozdań spółdzielni za 2016 rok, ale też nie udzielili absolutorium członkom zarządu z działalności w ubiegłym roku. Zagłosowali też w sprawie „odstąpienia od inwestycji infrastrukturalnych” na dwóch działkach osiedla Piastowskiego. Większość wypowiedziała się przeciw budowie.

Piastowskie szuka wsparcia

Protestujący udostępnili w internecie swój wzór ulotki - apelu o udział w walnym zgromadzeniu członków spółdzielni.

- Byłem na części piątkowego zebrania dla Piastowskiego. Jeszcze po godz. 22 zaczęliśmy rozwieszać plakaty na naszym osiedlu. W weekend były zrywane, dwukrotnie. Przyłapany został na tym m.in. pracownik spółdzielni. Na pytanie, dlaczego to robi, odpowiedział, że musi - usłyszeliśmy w poniedziałek od pana Krzysztofa z osiedla Konopnickiej. - Boimy się „dogęszczania" dzielnicy. U nas już teraz nie ma gdzie postawić samochodu, bo wzdłuż Zana powstają kolejne biurowce i bloki - dodał.

„Idźcie w nasze ślady i do ostatniej chwili chodźcie po sąsiadach, wyjaśniajcie, namawiajcie i mówcie ze CAŁE Piastowskie się postawiło! Potrzebujemy teraz Waszych głosów i obalimy rządy bezprawia!” - apeluje na Facebooku Emilia Lipińska z Komitetu Obrony Zielonego Placu Zabaw.

Sienkiewicza jest na „nie”

Równie gorąco było wczoraj na walnym zgromadzeniu dla osiedla Sienkiewicza. - Ja wiem, że są duże emocje ale zważcie, że znajdujemy się w domu kultury - te słowa przewodniczącego rady nadzorczej LSM zostały przywitane śmiechem.

Już na początku z sali padło pytanie, dlaczego w porządku walnego zgromadzenia nie ma tematu tzw. domu seniora planowanego na osiedlu Sienkiewicza (przy ul. Pana Wołodyjowskiego, obok SP nr 38). Następnie przez jedną z mieszkanek został zgłoszony wniosek o przerwanie walnego zgromadzenia. Przyjęty 67 głosami, przy trzech przeciw i 17 wstrzymujących się. Oficjalnym powodem było to, że w dwóch przyniesionych na salę egzemplarzach drukowanego Informatora LSM, jakie mieszkańcy dostawali do domów, nie było strony z informacją o tym, w jakim terminie „członkowie mają prawo zgłaszać projekty uchwał i żądania”.

- Dlaczego ktoś nas wprowadził w błąd? - pytali mieszkańcy Sienkiewicza. W kuluarach mówili, że zdecydowanie chcą zablokować budowę bloku przy szkole.

Jak sprawę ocenia Jan Gąbka, prezes LSM? Najpierw nie chciał komentować, ale ostatecznie powiedział do mediów: - Te trzy domy seniora były już w planach w latach 60., ale jeśli ludzie nie chcą, to ich nie będzie.

Temat odmowy absolutorium dla władz LSM prezes Gąbka skwitował: - Ja osiągnąłem wiek emerytalny już dawno. Nie ma nic wiecznego.

- Spółdzielcy mają prawo decydować o tym, kto ma ich reprezentować. Ludzie powinni mieć możliwość decydowania o tym, co będzie działo się w ich najbliższym otoczeniu. Na pewno muszą rozmawiać ze spółdzielnią, bo to ona jest właścicielem spornej działki na os. Piastowskim - komentuje Mateusz Zaczyński, radny miejski wybrany z okręgu obejmującego m.in. LSM.

Pożar mieszkania w kamienicy przy ul. Lubartowskiej
Getto w Lublinie. Niezwykła kolekcja nieznanych dotąd zdjęć udostępniona Teatrowi NN
Praca w Billennium w Lublinie. Firma otworzyła nowe biuro. Zapowiada kolejne rekrutacje (ZDJĘCIA)
W której dzielnicy Lublina znajdują się te miejsca?

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski