Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bunt na budowie przy ul. Domeyki: Pracownicy czekają na pieniądze

Ewa Pajuro
Bunt na budowie przy Domeyki.
Bunt na budowie przy Domeyki. Jacek Babicz
Blisko 50 robotników z budowy przy ul. Domeyki w Lublinie domaga się wypłaty obiecanych pensji. Mężczyźni zebrali się w środę rano przy ogrodzeniu inwestycji. Na budowę nie zostali wpuszczeni.

Aktualizacja, godz. 15.00
Generalny wykonawca osiedla przy ul. Domeyki deklaruje, że pieniądze za kwietniową fakturę przeleje jeszcze dziś. Zaznacza jednak, że nie jest bezpośrednim pracodawcą osób, które domagają się wypłaty wynagrodzeń. - Nas z tymi osobami nie wiąże bezpośrednio żadna umowa. Nie mamy więc realnego wpływu na to, kiedy nasz podwykonawca firma Consprom z Warszawy wypłaci im pieniądze - tłumaczy Mikołaj Nitka, kierownik działu prawnego w firmie Instalbud-Rzeszów. - Z naszej strony mogę zapewnić, że wszystkie faktury są regulowane na czas. Faktura za kwiecień, której termin płatności upływa 20 maja została już w części opłacona. Deklaruję, że resztę możemy zapłacić dzisiaj, żeby zaradzić zaistniałej sytuacji. Trudno nam jednak powiedzieć, kiedy pieniądze trafią do pracowników - dodaje.

Z szefem firmy Consprom nie udało nam się skontaktować. Od wczoraj nie odbiera od nas telefonu.

***

Robotnicy pracujący na budowie przy ul. Domeyki już drugi dzień walczą o wypłatę zaległych pieniędzy. W środę rano zebrali się przy ogrodzeniu inwestycji. Na teren budowy nie zostali wpuszczeni.

Na miejscu pojawili się przedstawiciele inspekcji pracy. - Rozpoczęliśmy kontrolę legalności zatrudnienia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że część osób pracowała na budowie nielegalnie. Konieczne jest jednak zweryfikowanie wszystkich dokumentów. Być może sprawę będziemy musieli przekazać do Warszawy, bo tam mieści się siedziba pracodawcy - powiedziała Danuta Serwinowska, zastępca Okręgowego Inspektora Pracy w Lublinie.

We wtorek robotnicy zbuntowali się. Przyszli na budowę, ale odmówili wykonywania poleceń. Domagali się wypłacenia im zaległych pieniędzy. Jedni nie odebrali pieniędzy za miesiąc, inni za dwa. Część dostała tylko zaliczki. Wieczorem, we wtorek na miejscu pojawiła się policja. Skończyło się na pouczeniu. - Funkcjonariusze poinformowali uczestników zajścia o sposobach rozwiązania sporu. Organem, który zajmuje się kwestią niewypłaconych wynagrodzeń jest Inspekcja Pracy - mówiła Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Przy ul. Domeyki powstaje nowoczesne osiedle o nazwie "Podniebne Ogrody". Inwestorem jest spółka 3D z Lubartowa. Robotnicy twierdzą, że pracowali dla firmy Consprom, podwykonawcy firmy Instalbud-Rzeszów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bunt na budowie przy ul. Domeyki: Pracownicy czekają na pieniądze - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski