- Żona leży w szpitalu, jutro ma rodzić, a ja jestem bez grosza. Żyjemy za pożyczone, bo nie mogę się doprosić pieniędzy, które zarobiłem - mówi jeden z mężczyzn. Inny skarży się: - Wychodzę z domu, dziecko śpi. Wracam śpi. Ciągle tylko ta budowa i budowa, a ja nie mam co do garnka włożyć - mówi z wyrzutem.
Robotnicy pracowali dla firmy Consprom, warszawskiego podwykonawcy firmy Instalbud-Rzeszów. Przy ul. Domeyki powstaje nowoczesne osiedle o nazwie "Podniebne Ogrody". Inwestorem jest spółka 3D z Lubartowa.
Robotnicy przyznają, że większość z nich nie ma umowy o pracę. Jedni nie odebrali pieniędzy za miesiąc, inni za dwa. Część dostała tylko zaliczki. Wieczorem na miejscu pojawiła się policja.
- Otrzymaliśmy telefon z prośbą o interwencję. Dzwoniła osoba z firmy z Rzeszowa, która poinformowała, że pracownicy budowy rozpoczęli protest - tłumaczy Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. I dodała: - To nie była sprawa dla policji. Pracownicy mają roszczenia natury cywilnej, którymi prawdopodobnie powinien się zająć sąd. Na miejscu nie było zagrożenia dla nikogo.
Wieczorem część pracowników wciąż pozostawała na budowie. Rozważali spędzenie tam całej nocy. Próbowaliśmy się skontaktować z generalnym wykonawcą i podwykonawcą. Nie odbierali telefonów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?