Chodzi o wydarzenia związane z kryzysem migracyjnym na polsko-białoruskiej granicy i wprowadzonym na części terenu województwa lubelskiego stanem wyjątkowym oraz zakazem przebywania. Ograniczenia obowiązywały przez dziesięć miesięcy, do 1 lipca 2022 roku. Dla wielu przedsiębiorców oznaczały straty finansowe związane z prowadzoną działalnością, dlatego rząd wprowadził możliwość ubiegania się o rekompensatę w wysokości 65 proc. średniego miesięcznego przychodu uzyskanego w czerwcu, lipcu i sierpniu 2021 r.
Jak informuje urząd wojewódzki w Lublinie do 23 listopada wpłynęło 270 wniosków o rekompensatę. Złożyło je 69 podmiotów z województwa lubelskiego. W przypadku 12 wniosków nie przyznano rekompensaty. Powód? W trzech przypadkach przedsiębiorcy prowadzili inną działalność niż określona w ustawie o rekompensacie, w kilku przypadkach okazało się, że działalność prowadzona była na obszarze nieobjętym stanem wyjątkowym. Były też sytuacje, w których przedsiębiorcy nie osiągali przychodów w okresie, który uprawniał do dodatkowego wsparcia. Zdarzyło się też, że wnioskodawca domagał się rekompensaty za okres, w którym nie prowadził działalności gospodarczej.
Zdecydowana większość wniosków została jednak rozpatrzona pozytywnie. Przedsiębiorcy dostali z tego tytułu łącznie ponad 11,3 mln zł. Chodzi o 39 firm z powiatu włodawskiego i 30 z bialskiego, które działają w branży hotelarskiej i agroturystycznej, gastronomicznej oraz w zakresie turystyki i dzierżawy sprzętu turystycznego, a jeden wnioskodawca nie wskazał żadnej działalności objętej ustawą.
- Przedsiębiorcy, których wnioski zostały pozytywnie rozpatrzone już otrzymali pieniądze – informuje wojewoda lubelski Lech Sprawka, który zauważa też, że problem strat przedsiębiorców na terenach przygranicznych dotyczy także pogranicza polsko-ukraińskiego. - To co się dzieje na Ukrainie, mimo braku stanu wyjątkowego, także oddziałuje na te podmioty. Jest obawa ze strony turystów o bezpieczeństwo i niestety funkcjonowanie obiektów hotelowych i turystycznych zostało ograniczone – przyznaje wojewoda.
Mimo wypłaty ponad 11 mln zł z dotychczasowej pomocy nie mogli skorzystać wszyscy przedsiębiorcy. Chodzi o firmy, które przekroczyły limit pomocy udzielonej przez państwo, w wysokości 200 tys. euro w ciągu ostatnich trzech lat. W ich przypadku zgodę na rekompensaty musi wydać Komisja Europejska.
Rząd jednak chce, by mogły one skorzystać z tzw. tarczy dla pogranicza, czyli dodatkowego programu pomocy dla przedsiębiorców z obszarów leżących przy granicy Polski z Białorusią. O udzieleniu wsparcia będzie decydował wojewoda, ale wypłata pieniędzy uzależniona jest od zgody Komisji Europejskiej.
- Dla nas każdy podmiot jest równie ważny – zapewnia wojewoda Lech Sprawka.
W przypadku województwa lubelskiego na taką zgodę KE czeka pięć firm.
- Przez ulice Lublina przeszedł Orszak Świętego Mikołaja
- O dawstwie szpiku słów kilka, ale bez kręgosłupa
- Święty Mikołaj do galerii Vivo przyjechał prosto z Laponii. Zdjęcia
- Lubelskie szczypiornistki rozbiły drużynę Startu Elbląg (ZDJĘCIA)
- Dzieci spotkały Mikołaja i poprosiły o prezenty. Zdjęcia
- Lubelscy górnicy z Bogdanki świętowali Barbórkę
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?