- Dotyczą one przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności - poinformowała Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka Prokuratory Okręgowej w Lublinie. Chodzi o zdarzenia ze stycznia i lutego tego roku. Prokuratura, ze względu na dobro pokrzywdzonej, nie ujawnia szczegółów sprawy. Cezary K. nie przyznał się do winy.
Mimo poważnych zarzutów b. prezes nie został aresztowany, bo nie zgodził się na to sąd dyscyplinarny. Cezary K. będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?