Jeden z przywódców ukraińskiej „pomarańczowej rewolucji” jest gościem odbywającego się w Lublinie piątego Kongresu Inicjatyw Europy Wschodniej. To specjalna platforma do wymiany idei, projektów i myśli skierowana właśnie do państw wschodnich. W tym roku w kongresie bierze udział 1,4 gości z 20 krajów.
- Wszyscy dobrze wiemy, że Ukraina prowadzi wojnę z Rosją – mówi Wiktor Juszcznko. – Wierzę, że mając takich mocnych sąsiadów jak Polska i Unia Europejska zwyciężymy – dodaje.
Były prezydent Ukrainy mówi też, że państwa wschodnie muszą ze sobą ściśle współpracować w kwestii bezpieczeństwa. – Anie Polska, ani Łotwa, ani Ukraina w pojedynkę nie dadzą sonie rady z Rosją – tłumaczy.
Juszczenko dodaje, że przez ostatnie lata Ukraina włożyła wiele trudu w swoje zjednoczenie – także społeczne. Jednym z takich działań jest zdelegalizowanie partii komunistycznej. – Która rozbijała Ukrainę od środka – zaznacza były prezydent.
Wylicza, że w Europie toczy się obecnie siedem konfliktów z czego sześć na wschodzie. – To co je łączy, to fakt, że okupantem, agresorem jest Rosja. Musimy przestać mówić o konflikcie mołdawskim, konflikcie ukraińskim czy konflikcie donbaskim. To wszystko są konflikty rosyjskie i tak powinniśmy je nazywać. Arystoteles powiedział: od właściwej definicji zaczyna się droga do prawdy lub do kłamstwa – podkreśla Juszczenko.
W ramach trwającego do soboty kongresu zostanie omówionych szereg spraw dotyczący międzynarodowej współpracy. To np. temat współpracy lubelskich szpitali z ukraińskimi.
Jeszcze w piątek ma być też podpsiane porozumienie o współpracy pomiędzy Teatrem im. Juliusza Osterwy w Lublinie oraz Teatrem Dramatycznym im. Marii Zańkowieckiej we Lwowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?