Od tego czasu stał się symbolem rzeczy, zdarzeń, sytuacji, które zdają się nieprawdopodobne, niemożliwe, a jednak istnieją, pojawiają się... Coraz częściej wykorzystywany jest też w ekonomii dla określenia właśnie tego rodzaju zdarzeń. Kto przed 2007 r. przewidywał, że z rynku zniknie jeden z najstarszych i największych banków inwestycyjnych świata - Lehman Brothers i pociągnie to za sobą lawinę wywołującą największy kryzys gospodarczy ostatnich dziesięcioleci? Kto jeszcze kilkanaście lat temu brał pod uwagę upadek jednej z największych na świecie linii lotniczych - American Airlines i zupełne przemeblowanie na tym rynku? Takie przykłady totalnych, zaskakujących zmian można by mnożyć.
Rzeczywistość gospodarczą, w której żyjemy, ekonomiści zaczęli nazywać nową normalnością. Zakłada ona permanentną zmianę, brak stałych punktów odniesienia, brak możliwości precyzyjnego prognozowania. Czarny łabędź stał się jej stałym elementem, a nie tylko wytworem naszej wyobraźni.
Co nowa normalność oznacza dla praktyki gospodarczej? Przede wszystkim zmusza do zachowania stałej czujności i bycia przygotowanym na różne, nawet zupełnie nieprzewidywalne, sytuacje. Wyraźnie skraca się perspektywa planowania i plany muszą być bardzo elastyczne, muszą być wciąż korygowane i dostosowywane do zachodzących nieustannie zmian. Musimy być wyczuleni na wszelkiego rodzaju ryzyka i starać się przed nimi zabezpieczać.
O ile jeszcze niedawno wydawało się, że wkrótce mogą nas zastąpić komputery i maszyny, doskonale przewidujące przyszłe zdarzenia i planujące kolejne ruchy, to obecnie znów wiemy, że życie jest znacznie bogatsze od partii szachów i człowiek jest niezbędny do podejmowania decyzji. Bo co zrobiłby szachista lub zastępujący go komputer, gdyby na szachownicy pojawił się czarny łabędź? A my musimy sobie z takimi sytuacjami radzić...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?