"Całkowity zakaz promowania seksualizacji dzieci". Politycy zachęcają do podpisania projektu

- Jak wynika z relacji naszych przyjaciół z całej Polski akcja zbierania podpisów pod ustawą „Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców” idzie bardzo szybko. W Lublinie także chcemy zachęcić mieszkańców do podpisania się pod tym projektem. W ustawie chodzi przede wszystkim o wprowadzenie transparentności zajęć pozalekcyjnych w szkołach. Oznacza to wyrażenie zgody przez rodziców i radę szkoły oraz poinformowanie ich czego dana organizacja pozarządowa chce uczyć w szkołach - mówi Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.

Czarnek zaznaczył, że rodzice często nie mają pojęcia czego ich dzieci uczą się na takich zajęciach, ponieważ nie mają wglądu do programu nauczania i materiałów, jakie są wykorzystywane na lekcjach. Drugi punkt, o którym mówił minister edukacji i nauki to całkowity zakaz prowadzenia zajęć, które w jakikolwiek sposób promowałyby seksualizację dzieci i młodzieży.

- W tym projekcie nie ma ani słowa o edukacji seksualnej, która była, jest i będzie w szkołach, ponieważ jest bardzo potrzebna. Musi być jednak prowadzona w sposób odpowiedzialny i zgodny z podstawami programowymi na zajęciach wychowania do życia w rodzinie oraz lekcjach biologii. Zakazujemy natomiast jakiejkolwiek seksualizacji oraz demoralizacji związanej z życiem seksualnym oraz informacji podawanych w sposób nieodpowiedni oraz na zbyt wczesnym etapie życia dzieci. Mówi o tym też słynny seksuolog prof. Starowicz. Myślę, że jest to rzecz absolutnie konieczna po to, aby ustrzec się przed takimi zjawiskami, jakie widzimy w Berlinie, w Hiszpanii czy Stanach Zjednoczonych - dodaje Czarnek.

Minister edukacji i nauki jako przykład organizacji, która jest finansowana z publicznych pieniędzy, a jej działania można nazwać seksualizacją, podał Galerię Labirynt i wystawę fotograficzną mężczyzn wcielających się w psy oraz działania fundacji Ponton w warszawskich szkołach.

- Jako Prawo i Sprawiedliwość włączamy się w akcję i wspieramy inicjatywę obywateli oraz projekt ustawy „Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców”. Wyraźnie mówimy, że nie zgadzamy się na to, aby organizację tworzyły i prowadziły zajęcia w szkołach i przedszkolach, mówimy również o tym, że za każdym razem dyrektor szkoły musi zapytać radę rodziców i radę szkoły o opinię na temat zajęć oraz wyrażanie za każdym razem zgody na udział dziecka w takich lekcjach - podkreślał Sylwester Tułajew, poseł PiS.

Mieszkańcy swoje podpisy mogą składać we wszystkich biurach poselskich PiS, na placu Litewskim, Podzamczu oraz u wolontariuszy.