To rodzice zabiegają o przywrócenie od września tego roku kuchni w szkołach. W przypadku trzech placówek (SP 22, 44, 45) przygotowali w tej sprawie obywatelskie projekty uchwał. Radni zajmą się nimi w najbliższy czwartek. - Chcemy, aby nasze dzieci miały ciepłe, a nie odgrzewane posiłki i aby ich ceny były takie jak w innych szkołach - mówił Dariusz Sadowski, rodzic ucznia z SP 45.
Rodzice płacą za catering od 5,6 do 7,6 zł. Dużo więcej niż za obiad ze szkolnej kuchni, gdzie średni koszt posiłku wynosi 3,42 zł. - Nie stać nas na przywrócenie kuchni w tych czterech szkołach. Na adaptacje pomieszczeń i wyposażenie musielibyśmy wydać 9,5 mln zł. Kolejny milion pochłonęłyby wynagrodzenia dla 18 pracowników, których musielibyśmy zatrudnić - wyliczał Żuk.
Zamiast odtworzyć szkolne kuchnie, ratusz chce dać pieniądze na dofinansowanie obiadów dostarczanych przez firmy cateringowe. - Kosztowałoby to nas w tym roku 650 tys. zł - szacował Żuk.
Jest jednak jedno "ale". Na taką pomoc z kasy miasta musi się zgodzić Regionalna Izba Obrachunkowa. W przeciwnym razie wszystko zostanie po staremu. - To niesatysfakcjonujące rozwiązanie. Nie chcemy, aby nasze dzieci były traktowane inaczej niż uczniowie 40 szkół podstawowych, gdzie dziewięć lat temu nie zlikwidowano kuchni - dodał Sadowski.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?