Pierwsze godziny zmagań w Hali Targów Lublin zdominowały konkursy skokowe - mała runda i finał średniej rundy. Zwyciężyły w nich odpowiednio Natalia Stefańska na koniu Papillon 142 oraz Niemiec Jan Vinckier i jego rumak Qantas.
Następnie, w Halowym Pucharze Polski w Powożeniu Zaprzęgami Czterokonnymi triumfował Piotr Mazurek oraz zaprzęg złożony z koni Jaśmina, Blizard, Inwencja i Pelop. Był to konkurs zręczności powożenia z elementami maratonowymi.
Natomiast w rozgrywkach Cavaliady Future, wśród najmłodszych zawodników aż trzy pary zajęły ex aequo pierwsze miejsce. Triumfowały Wiktoria Ryciak (koń Klausinka), Maria Karnabal (Annoushka 10) oraz Marta Konarska na koniu Sulima.
Sobotnią część zawodów zakończył konkurs szybkości, rozgrywany przy dźwiękach głośniej dyskotekowej muzyki, Speed & Music, w którym najlepszy okazał się Niemiec Christoph Lanske na gniadej klaczy Chacco's Girl 4.
- Konkurs nie należał do najłatwiejszych, ale wszystkie zmagania podczas Cavaliady są trudne - tłumaczy jeździec. Na szczęście, wziąłem swojego najszybszego konia i to zapewniło mi zwycięstwo. Poza tym, dobrze przyjrzałem się parkurowi przed zawodami, miałem swój plan i udało mi się go w pełni zrealizować. Bardzo lubię przyjeżdżać do Lublina, choć to aż 1200 km od mojego miejsca zamieszkania. W tym roku zanotowałem tutaj kilka dobrych wyników, więc jestem zadowolony - dodaje.
Niedziela, 18 lutego będzie ostatnim dniem Cavaliady 2018 w Lublinie. Tym razem zmagania rozpoczną się o godzinie 9.15, a ostatni konkurs zaplanowano na godzinę 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?