Cavaliada po raz trzeci zawita do Lublina

Cavaliada to jedna z największych imprez jeździeckich w kraju. W Lublinie odbędzie się po raz trzeci i po raz kolejny będzie rekordowa. Najlepsi jeźdźcy będą mogli zgarnąć w sumie 98 tysięcy złotych, a o nagrody pieniężne powalczy tym razem aż 117 zawodników. Publiczności zaprezentują się 222 konie.

- Jesteśmy gotowi do zawodów. Mamy nie tylko właściwą nawierzchnię w miejscu, gdzie odbędzie się rywalizacja, ale także wysokiej jakości zaplecze - informował podczas wczorajszej konferencji prasowej Dominik Nowacki, dyrektor Cavaliada Tour. - Przygotowaliśmy stajnie na 300 koni, odpowiednio szerokie boksy, zapewniające komfort zawodnikom.

Specjalnie na potrzeby Cavaliady dostosowana została hala Targów Lublin. Pojawiła się infrastruktura jeździecka, stanęły trybuny dla kibiców.

Kibice, którzy postanowią wybrać się do Targów Lublin, nie powinni narzekać na brak atrakcji. W trakcie czterech dni imprezy zostanie rozegranych sporo konkurencji. Najważniejszą jest Grad Prix Lublina (konkurs zaplanowany na niedzielę, godz. 15), ale odbędą się także halowe zawody ogólnopolskie w ujeżdżeniu, BMW Halowy Puchar Polski w Powożeniu Zaprzęgami (piątek, godz. 18.15 i sobota, godz. 16.15), konkursy w skokach przez przeszkody czy Cavaliada Future, konkurs dla najmłodszych (sobota, godz. 14.45).

Jeśli ktoś lubi oglądać sporty ekstremalne, powinien się wybrać na Potęgę Skoku (czwartek, godz. 20). Polega ona na pokonywaniu przez zawodników coraz wyższych przeszkód, sięgających nawet dwóch metrów.

Nadal można nabywać bilety na tegoroczną odsłonę Cavaliady. Wejściówki dostępny są za pośrednictwem strony internetowej ticketpro.pl oraz w kasach targów.