Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CBA chce odwołania Marcina Zamoyskiego: Stanowisko zajmie minister

Joanna Nowicka naszemiasto.pl
Po kilku miesiącach analizy sprawy i wyjaśnieniach głównego zainteresowanego, Wojewoda Lubelska zdecydowała się poprosić Ministra Cyfryzacji o stanowisko w sprawie odwołania Marcina Zamoyskiego z funkcji prezydenta Zamościa
Po kilku miesiącach analizy sprawy i wyjaśnieniach głównego zainteresowanego, Wojewoda Lubelska zdecydowała się poprosić Ministra Cyfryzacji o stanowisko w sprawie odwołania Marcina Zamoyskiego z funkcji prezydenta Zamościa Archiwum
Po kilku miesiącach analizy sprawy i wyjaśnieniach głównego zainteresowanego, Wojewoda Lubelska zdecydowała się poprosić Ministra Cyfryzacji o stanowisko w sprawie odwołania Marcina Zamoyskiego z funkcji prezydenta Zamościa. O to, już od ponad pół roku, wnioskuje CBA.

W przesłanym do nas komunikacie pracownicy Oddziału Komunikacji Społecznej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie informują, że postępowanie w sprawie Marcina Zamoyskiego wciąż trwa:

- Dokonane ustalenia faktyczne w sprawie podlegają ocenie prawnej w kontekście zasadności zastosowania środków nadzorczych określonych w art. 98a ustawy o samorządzie gminnym. Mając na względzie prawidłowe wykonywanie funkcji organu nadzoru Wojewoda Lubelski zwrócił się do Ministra Administracji i Cyfryzacji o zajęcie stanowiska w sprawie - czytamy.

To oznacza, że ciągnąca się od czerwca sprawa może przedłużyć się o kolejne miesiące. Do tej pory nie znalazł się bowiem organ, który kwapiłby się do odwołania prezydenta Zamościa. A o to od początku wnioskuje Centralne Biuro Antykorupcyjne.

CBA złożyło do zamojskiej Rady Miasta wniosek o wygaszenie mandatu prezydenta jeszcze w czerwcu. Radni mieli 30 dni na decyzję w sprawie. Ostatecznie nie podjęli żadnej uchwały w sprawie.

W tej sytuacji sprawa została przekazana właśnie do wojewody, która analizowała sytuacje Marcina Zamoyskiego miesiącami. W październiku prezydent został poproszony o kolejne szczegółowe wyjaśnienia w sprawie. To prawdopodobnie jego odpowiedź skłoniła Jolantę Szołno-Koguc do zwrócenia się o stanowisko do ministra Administracji.

Przypominamy, że CBA złożyło złożyło wniosek o odwołanie Zamoyskiego po kontroli oświadczeń majątkowych prezydenta przeprowadzonych w maju i czerwcu tego roku.

CBA dopatrzyło się, że Marcin Zamoyski - potomek ordynatów ma za dużo ziemi i łamie tym samym ustawę antykorupcyjną. Chodzi o 162 ha. Jak wynika z ustawy, prezydentowi wolno prowadzić jedynie gospodarstwo rodzinne. A powierzchnia takiego nie może przekraczać 300 ha. Tymczasem gospodarstwo Marcina Zamoyskiego ma 462 ha.

Kurier Lubelski na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski