Można powiedzieć, że każdy z pięciu meczów, jaki pozostał zielono-czarnym do końca sezonu, będzie dla nich małym finałem. Decydującą o wszystkim rundę zawodniczki Szymona Gieroby zaczną od potyczki z teoretycznie najsłabszym rywalem z pierwszej szóstki, GKS Katowice. Teoretycznie, bo Górniczkom z ekipą ze Śląska gra się trudno, o czym świadczy chociażby bezbramkowy remis, jakim zakończyło się ostatnie starcie tych drużyn. Rozpoczęło ono również serię czterech spotkań Górnika bez wygranej.
- Myślę, a może mam nadzieję, że wyciągnęłyśmy wnioski z tych wyników. Liczę na to, że w Katowicach to udowodnimy i wstaniemy z kolan - mówi kapitan zielono-czarnych, Natasza Górnicka.
Jak według niej należy zagrać z GKS, by zakończyć złą passę? - Przede wszystkim musimy być konsekwentne. W każdym z ostatnich meczów zaczynałyśmy świetnie, strzelałyśmy bramkę i myślałyśmy, że już wygrałyśmy. Jak wiemy, było to bardzo zgubne, bo później traciłyśmy punkty. Kluczem jest więc upór do samego końca - twierdzi Górnicka.
Początek niedzielnego spotkania zaplanowano na godz. 16. Nie wiadomo, czy zagrają w nim Ewelina Kamczyk i Gabriela Grzywińska, które zmagały się w ostatnich dniach z urazami. Klub w sobotę informował jednak na swoim Facebooku, że zawodniczki miały wrócić do treningów.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Te zdjęcia to wizytówka Lublina na świecie. Jak wypadamy?
- Historyczne odkrycie w pustostanie na obrzeżach Lublina!
- Oni są strażacką chlubą regionu. Za nami finał plebiscytu
- Stadion znów wypełnił się kibicami po brzegi (ZDJĘCIA)
- Tłumy lublinian na premierowym pokazie na placu Litewskim
- Czy lekarze zarabiają krocie? Zobaczcie listę ich płac!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?