Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Celem Kingi jest olimpiada w Londynie

Marek Pankiewicz
Kinga Kołosińska w wieku 19 lat osiągnęła już bardzo wiele w siatkówce halowej i plażowej.
Kinga Kołosińska w wieku 19 lat osiągnęła już bardzo wiele w siatkówce halowej i plażowej. Fot. Przemysław Szyszka
Mimo że lubelska scena siatkówki plażowej nie jest najmocniejsza, nasz region może poszczycić się bardzo utytułowaną zawodniczką. Kinga Kołosińska ma dopiero 19 lat, a już wywalczyła miejsce w reprezentacji Polski.

Do siatkówki przekonał ją ojciec, który również był siatkarzem. - Początkowo grałam jako przyjmująca. Naszym największym sukcesem (AZS UMCS Lublin - red.) było dotarcie do półfinału mistrzostw Polski - wspomina.

Niemal trzy lata temu trener pozwolił jej na wyjazd do Pobierowa na Puchar Bałtyku w siatkówce plażowej. Tam została zauważona przez trenerów kadry narodowej. W następnym roku zajęła czwarte miejsce na mistrzostwach Europy do lat 18. Nieco później, podczas odbywających się w Mysłowicach mistrzostw świata do lat 19 uplasowała się z Beatą Gałek na miejscu 5-8. - Wtedy zdecydowałam, że całkowicie poświęcę się plażówce - opowiada.

Rok 2008 był dla naszej zawodniczki równie udany. Kilka razy stawała na podium MP juniorek.

Obecnie trenuje w łódzkiej SMS. - Zmuszona jestem do ciągłego jeżdżenia pomiędzy Łodzią a Lublinem - przyznaje. - By ciągle się rozwijać muszę trenować dwa razy dziennie. Praktycznie nie mam czasu na życie prywatne - opowiada.

Z racji tego, że bierze udział w wielu turniejach w różnych kategoriach wiekowych, popularna "Kinia" zmuszona jest grać z kilkoma partnerkami. - W seniorkach występuję z Magdaleną Michoń-Szczytowicz, w juniorkach natomiast z Olgą Samul, Moniką Brzostek i Gałek - wylicza.

Oprócz kariery sportowej Kołosińska poważnie myśli o przyszłości. W tym roku zdała maturę i z niecierpliwością oczekuje na wyniki z uczelni. - Zastanawiam się nad dziennikarstwem w Łodzi bądź Lublinie. Na pewno będę miała indywidualny tok studiów. W innym wypadku nie mogłabym pogodzić treningów z nauką - mówi.

W najbliższym czasie "Kinię" będziemy mogli zobaczyć w akcji już 5 sierpnia na World Tourze w Starych Jabłonkach. - Jeżeli tylko będę miała czas, wystąpię również na którymś z turniejów na Lubelszczyźnie - zapowiada.

Ambitna lublinianka nie ma zamiaru spocząć na laurach. - Moim marzeniem jest występ na olimpiadzie w Londynie - opowiada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski