Jest tanio, a jak zapewniają specjaliści, ma być jeszcze taniej. Jeśli rynek się nie załamie, przed wakacjami cena benzyny może spaść nawet poniżej 4 złotych. Ostatni raz taka cena obowiązywała w połowie 2009 roku.
Dlaczego cena paliw spada? Dzięki wprowadzeniu na rynek nadwyżek ropy przez Stany Zjednoczone i eksporterów z Bliskiego Wschodu, cena baryłki ropy spadła o blisko 40 dolarów w porównaniu z latem ubiegłego roku. Do tego dochodzi stały kurs dolara do złotówki. Wszystko to odbiło się również na cenach na stacjach detalicznych.
- Prognozując dalsze zmiany w okresie feryjnym, który właśnie się zaczął, należy zauważyć, że jest mało prawdopodobne, aby ceny detaliczne nawet w górskich ośrodkach turystycznych, szczególnie uczęszczanych w zimie, poszły w górę. Jeśli nie ulegnie zachwianiu tendencja globalna - ceny paliw na rynku polskim w ciągu kilku tygodni mogą obniżać się nawet o 20-25 gr/l - mówi Grzegorz Maziak, analityk rynku paliw portalu e-petrol.pl
Nie we wszystkich stacjach benzynowych ceny paliw są takie same. W obrębie jednego miasta różnice mogą wynosić blisko 20 groszy na litrze. Te różnice mogą być jeszcze większe, kiedy porównamy ceny w stacjach sieciowych z cennikiem obowiązującym na małych stacjach. Wtedy różnica może wynosić nawet 50 groszy.
Bardzo duże różnice widać także porównując ceny paliw obowiązujące w Lublinie i w pozostałych miastach regionu.
- Najgorsze jest to, co dzieje się na stacjach w Lublinie i Zamościu. W ostatni piątek różnica w cenach wynosiła około 20 groszy, taniej było w Lublinie - denerwuje się nasz Czytelnik.
- W środę jechałem z Lublina do Hrubieszowa - opowiada pan Darek. - Cena paliwa rosła niemal z każdym przejechanym kilometrem. Żałowałem, że nie zatankowałem, wyjeżdżając z miasta, bo tankując cały bak mogłem zaoszczędzić kilka ładnych złotych.
Z czego wynika ta różnica? Fachowcy twierdzą, że to głównie kwestia lokalizacji. Cena jest tym niższa im więcej klientów korzysta z danej stacji, a tak się dzieje w dużych miastach. Działa tu też prawo konkurencji - im więcej stacji, tym ich szefowie muszą bardziej walczyć o klienta i zmniejszać pobieraną marżę. Ta w przypadku oleju napędowego i benzyny wynosi około 3 procent, czyli średnio 20 groszy od każdego sprzedanego litra. Analitycy nie są zgodni co do tego, ile będą wynosiły ceny paliw podczas wakacji. Niektórzy wieszczą spadek cen benzyny poniżej 4 złotych. Inni prognozują, że złotówka nieco osłabnie i cena uplasuje się w okolicy 4,10 zł/l.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?