Ceny biletów komunikacji miejskiej w Lublinie zmienią się po wakacjach. Ale nie dla wszystkich

- W związku z nadal jeszcze niestabilną sytuacją związaną cały czas z epidemią COVID-19 zapadła decyzja, żeby do projektu zmian taryfy biletowej powrócić po wakacjach, na sesji Rady Miasta, która planowana jest na 3 września - informuje Justyna Góźdź, rzeczniczka ZTM Lublin.

Zmiany odczują ci, którzy korzystają z biletów okresowych w lubelskiej komunikacji zbiorowej, a nie płacą podatku PIT w Lublinie. Taryfy opłat pójdą dla nich w górę.

- Celem jest premiowanie osób, które płacą podatki w Lublinie i dokładają się do budżetu miasta, w tym również do wydatków na komunikację miejską

– wyjaśnia Góźdź. I dodaje, że różnica w cenie biletu mogłaby sięgnąć 30 proc.

Jak to może się przełożyć na pieniądze? Obecnie bilet imienny 30-dniowy kosztuje 70 zł. Płacący PIT w Lublinie dalej mają za niego tyle płacić. Ale ci, którzy rozliczają podatek w innej gminie płaciliby o ok. 91 zł, czyli o 21 zł więcej niż obecnie.

- W przypadku przegłosowania uchwały dotyczącej taryfy na wrześniowej sesji Rady Miasta, weszłaby ona w życie w połowie października, a najpóźniej w listopadzie – dodaje Góźdź.