Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny wyższe, ale na zniczach i chryzantemach oszczędzać nie zamierzamy

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Małgorzata Genca
Ruch na cmentarzach przed dniem Wszystkich Świętych narasta z dnia dna dzień. Mimo inflacji i cen wyższych niż rok temu odwiedzający groby nie zamierzają oszczędzać na pamięci o swoich bliskich.

Na cmentarzu przy ul. Lipowej pojawiliśmy się w sobotę (29 października) o 10 rano. Przy bramie głównej handlarze rozstawieni i w gotowości czekają na klientów. Tłoku nie ma, wręcz odwrotnie, są pojedyncze osoby. Podobnie jest przy wejściu od ul. Białej.

U sprzedawców asortyment jak zawsze szeroki. Znicze możemy kupić w różnych wielkościach, z różnego materiału i z różnymi zdobieniami. Za mały zapłacimy ok. 8-10 zł, za średni 25 zł, a duży może kosztować nawet 80 zł. Ten największy i najdroższy będzie zarazem najtrwalszym. Według deklaracji sprzedawcy ma palić się tydzień.

- Nie ma co ukrywać i owijać w bawełnę, w tym roku jest drożej. Kryzys i inflacja dotknęły niestety także handel cmentarny – mówi pan Andrzej, który przy ul. Lipowej handluje od 10 lat. Droższe są nie tylko znicze, ale także wiązanki i popularne chryzantemy. – Wzrosły ceny komponentów, z których robimy wiązanki, a cena chryzantem wzrosła o 10 zł, w porównaniu do roku ubiegłego. W 2021 r. za doniczka kosztowała 20-25 zł, a teraz 30-35 zł – dodaje sprzedawca.

W ofercie pana Andrzeja chryzantema i tak jest najtańszą opcją kwiatową. Za niewielką wiązankę trzeba zapłacić 70 zł, a te duże kosztują nawet 150 zł.

Wzrost cen zauważają klienci i różnie na to reagują. Pani Irena, którą spotkaliśmy przy jednym ze stoisk, ma swój sposób:

- Posiadam kilka lampionów i kupuje do nich wkłady w hurtowni, tak żeby mieć zapas na cały rok. Tegorocznego wzrostu cen nie odczułam - mówi.

Z kolei pan Stanisław wyższe ceny dostrzegł, ale mimo to oszczędzać nie zamierza.

– Przychodzę tu na grób swojej żony. Znicz i kwiaty, które na nim zostawiam to znak, że o niej pamiętam i nadal kocham, dlatego absolutnie nie mam zamiaru oszczędzać akurat na tym.

Jeszcze inny sposób znalazła pani Barbara:

- W jednym z supermarketów była dobra promocja 4 znicze + 4 gratis. Za 60 zł mam 8 dużych zniczy.

Wchodzimy na cmentarz. Osoby, które tam spotykamy zajmują się przede wszystkim porządkami. Zbierają liście z grobów, czyszczą je, wynoszą stare znicze.

– Jeszcze parę lat temu przychodziłam na grób męża co tydzień. Teraz nie mam już tyle siły, no ale Wszystkich Świętych i Zaduszki to święta szczególne, więc się zebrałam i jestem – mówi nam 91-letnia pani Teresa.

Kiedy wychodzimy z cmentarza, jest godz. 11. Ruch dużo większy niż godzinę temu. Stoiska przeżywają oblężenie, a handlarze na brak ruchu narzekać nie mogą. Faktycznie, wydaje się, że w aspekcie pamięci o zmarłych Polacy oszczędzać nie zamierzają.

JS

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski