- Jest ogromna gotowość zarówno wrocławianek jak i wrocławian na to, aby rządy nad miastem objęła kobieta. Kobieta, która jest managerem - podkreśla Izabela Bodnar w wywiadzie dla "Gazety Wrocławskiej". - My kobiety potrafimy pogodzić mnóstwo splotów okoliczności, prowadzić wielowątkowe tematy, projekty, jesteśmy mistrzyniami w godzeniu życia zawodowego z życiem rodzinnym. Jest więc ta gotowość i poczucie, że Wrocław chce aby miasto miało uśmiechniętą, kobiecą twarz.
Kandydatka podkreśliła, że system musi pomóc kobietom w powrocie na ścieżkę kariery po urodzeniu dziecka. Chce skupić się na tym, by miejsc w żłobkach i przedszkolach było więcej. Idąc za warszawskim pomysłem o dopłatach do przedszkoli prywatnych, deklaruje umożliwić kobietom szybki powrót na ścieżkę zawodową.
Izabela Bodnar zapowiada także, że zmiany w ofercie dla wrocławianek, dotyczyłyby pań w każdym wieku.
- Kobiety w wieku senioralnym także powinny mieć wachlarz możliwości na spędzanie czasu w mieście. Od sportu, przez kulturę, aż po edukację. Wiemy przecież, że dzisiejsi seniorzy chcą uczyć się jeżyków, obsługi komputera czy korzystania z internetu.
Izabela Bodnar stawia również na profilaktyczne programy prozdrowotne. Te skierowane byłyby nie tylko do kobiet, ale wszystkich wrocławian. W wywiadzie porusza też kwestie tego co mieście nie działa, a co funkcjonuje i ma się nieźle. Opowiada o rozwoju struktur biznesowych, kultury i sztuki oraz przyszłej walce o bezpieczeństwo mieszkańców.
Obejrzyjcie film!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?