Około godziny 12 w niedzielę chełmscy policjanci zostali wezwani do kolizji na ulicy Wschodniej w Chełmie. - Gdy przyjechali na miejsce okazało się, że kierujący matizem stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze. Auto przewróciło się, a sprawca kolizji uciekł - mówi Ewa Czyż, rzecznik chełmskich policjantów.
W samochodzie został pasażer 56-letni mieszkaniec Sosnowca. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Nie odniósł poważniejszych obrażeń. Kilkanaście minut później chełmscy policjanci zatrzymali 61-latka - sprawcę kolizji. Mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie.
- Podczas realizowania czynności służbowych policjanci znaleźli nieopodal leżące w rowie BMW - dodaje Czyż. Jak się okazało obok BMW znaleziono ciało 21-latka, mężczyzna najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Nie wiadomo kiedy doszło do wypadku i co było jego przyczyną. 21-latek prawdopodobnie wyszedł z niego bez większych obrażeń. Nie wiadomo dlaczego się powiesił. - Ciało decyzją prokuratora zostało przewiezione do prosektorium - mówi Czyż.
Policja podejrzewa, że do wypadku mogło dojść kilka godzin wcześniej.