Brawo nasi gimnazjaliści

Możemy być dumni z trzecioklasistów, którzy odchodzą z gimnazjów w powiecie skarżyskim. Na egzaminach końcowych uczniowie z gimnazjów: prywatnego, numer 1 i 2 w Skarżysku oraz Suchedniowa wypadli świetnie na tle województwa.

Znamy wyniki egzaminów gimnazjalnych, jakie niedawno zdawali kończący szkoły trzecioklasiści. Uczniowie musieli poradzić sobie z egzaminami z wiedzy humanistycznej, matematyczno - przyrodniczej i języka obcego. Średnia z egzaminów humanistycznego i przyrodniczego w Świętokrzyskiem wynosi 53,19 punktów. W powiecie skarżyskim sięgnęła 54,98 punktów, co stawia naszą młodzież na drugim miejscu w województwie. Lepsi byli tylko gimnazjaliści z Kielc.

- Nasi uczniowie osiągnęli dobry wynik w egzaminie. Jest jednym z lepszych w powiecie i na pewno nie musimy się go wstydzić - nie ukrywał radości Zdzisław Wojnarski, dyrektor gimnazjum w Suchedniowie. Jego podopieczni z wynikiem 58,65 znaleźli się na trzecim miejscu w powiecie skarżyskim. Lepiej zdawali tylko gimnazjaliści z prywatnej szkoły i Gimnazjum numer 2 w Skarżysku.

Prywatna poza konkurencją

Niesamowity jest wynik dziewiątki trzecioklasistów z prywatnego gimnazjum w Skarżysku. Średnia to aż 79,22 punktów! Tak dobrze napisanych egzaminów ze świecą szukać w świętokrzyskich szkołach. - W teście matematyczno - przyrodniczym lepszy wynik miało tylko jedno gimnazjum w regionie. W humanistycznym nasza placówka jest czwarta w województwie - informuje Ewa Baińska, dyrektor prywatnego gimnazjum.

- Niewątpliwie mamy zdolnych uczniów, ale i uczymy inaczej, niż w publicznych szkołach. Jest u nas więcej lekcji z przedmiotów ścisłych, polskiego i języków obcych. Mamy dobre wyposażenie, uczniowie nie uczą się chemii i fizyki z podręczników, tylko dzięki doświadczeniom. Poza tym dbamy o poziom i nie ma u nas naciągania ocen. Nie marnujemy talentów dzieci, które do nas trafiają - wyjaśnia przyczyny tak dobrze zdanych egzaminów Ewa Baińska.

Jest się z czego cieszyć

Nauczyciele wyniki egzaminów gimnazjalnych przyjmują z mieszanymi uczuciami. Dyrektor szkoły w Zaleziance stwierdziła, że w jej szkole nie jest on zły, ale nie zgodziła się go podać do publicznej wiadomości. - Tak naprawdę średnią robią nie najlepsi, ale najsłabsi uczniowie. Wystarczy, że w klasie znajdzie się parę osób, które napiszą na kilkanaście punktów, by średnia szkoły znacząco się obniżała - powiedziała nam jedna z nauczycielek, pragnąca zachować anonimowość. Mimo wszystko dobry w skali regionu wynik skarżyskiej młodzieży daje satysfakcję.

- Mamy się z czego cieszyć - mówił Krzysztof Myszka, naczelnik wydziału oświaty w skarżyskim magistracie podczas wręczania nagród i statuetek "Absolwent na Szóstkę". Zdobywać wiedzę można w każdej szkole. Przykładem tego są Roberta Zaręba i Mateusz Korzeniowski z Gimnazjum numer 4, którzy zostali absolwentami na szóstkę, choć ich szkoła w powiecie znalazła się na piątej pozycji, biorąc pod uwagę wynik egzaminów gimnazjalnych.