Pięć tygodni temu bełchatowianie wygrali w Sosnowcu z Zagłębiem 1:0, a później zremisowali cztery kolejne mecze i wypadli z ligowej czołówki. Mecz z Wigrami, które zajmują trzecie od końca miejsce w tabeli pierwszej ligi jest najlepszą okazją do tego, by wrócić na właściwe tory.
Suwalski zespół nieźle rozpoczął sezon, bo po pięciu kolejkach miał na koncie 10 punktów i zajmował pierwsze miejsce w tabeli. Gdyby obie drużyny zmierzyły się w szóstej serii spotkań, wówczas mówilibyśmy o starciu lidera z wiceliderem, bo bełchatowianie też mieli wtedy 10 punktów. Od tego czasu jednak PGE GKS zdobył 7, a Wigry zaledwie 2 punkty i obie drużyny spadły w tabeli. A w Suwałkach zmieniono trenera, bo Zbigniewa Kaczmarka zastąpił Litwin Dotanas Vencevicius.
PGE GKS Bełchatów będzie mocniejszy na mecz z Wigrami Suwałki
W porównaniu do ostatniego meczu z Miedzią w Legnicy, trener PGE GKS Rafał Ulatowski będzie miał do dyspozycji swojego najbardziej doświadczonego piłkarza, bo po kartkowej pauzie do gry wraca Patryk Rachwał. Można też spodziewać się, że Ulatowski zdecyduje się na bardziej ofensywne ustawienie, niż ostatnio.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?