Przed nowym włodarzem Chełma trudne zadanie wyciągnięcia miasta z gigantycznych długów zaciąganych latami przez poprzedników. Zadłużenie miasta pod koniec 2018 roku wyniosło ponad 162,5 mln złotych.
- W poprzednich latach miasto miało bardzo niskie dochody, a wydatki takie jak w wielu samorządach, które mają dużo lepszą kondycję finansową. Rezultatem jest to, że nadwyżki finansowe kształtowały się na poziomie od 0,7 do 3,7 procent, podczas gdy średnia w Polsce wynosi około 10 procent - mówił Mariusz Gołaszewski z firmy Aesco Group, która analizowała miejskie finanse.
Mówiąc krótko, miasto wydawało na bieżące potrzeby i inwestycje więcej niż pozwalały na to dochody. Jak wynika z przeprowadzonego audytu finansowego, na przestrzeni ostatnich lat dochody miasta rosły o połowę wolniej niż w innych miastach powiatowych. Wskaźnik bezrobocia w Chełmie jest wciąż jednym z najwyższych w kraju.
- W naszym, jak i w innych samorządach potrzeby mieszkańców znacznie przekraczają możliwości finansowe i nigdy nie będzie tak, że te wszystkie oczekiwania zostaną zaspokojone. Wpływ na trudną sytuację ma również fakt, iż w poprzednich latach samorządom były dokładane zadania, jednak za tym nie szły wystarczające środki finansowe - uważa była prezydent miasta Agata Fisz.
Najwięcej, bo połowę wydatków, pochłania oświata. Wydatki na jednego ucznia są o około 20 proc. większe niż w porównywalnych wielkością miastach w regionie.
Zaciągnięte kredyty i stary sprzęt
W fatalnym stanie są spółki miejskie. Głównym ich problemem są zaciągnięte kredyty w parabankach i stary, wyeksploatowany sprzęt. Kolosem na glinianych nogach jest Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, którego łączne zobowiązania wynoszą 18 mln 700 tys. zł, z czego aż 15 mln zł to kredyty i pożyczki.
- Sytuacja jest dramatyczna i najprawdopodobniej już w przyszłym miesiącu zabraknie środków na wypłaty wynagrodzeń i regulowanie zobowiązań - mówi Marcin Czarnecki, prezes spółki.
Skumulowana strata Chełmskich Linii Autobusowych wynosi 10 mln 600 tys. zł, a ostatni zakup autobusu przez urząd miasta miał miejsce w latach 90. ubiegłego wieku. Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zamknęło ubiegły rok rekordową stratą 6,5 mln zł, z kolei w Chełmskim Parku Wodnym co miesiąc brakuje około 80 tys. zł żeby zbilansować wydatki i przychody.
- W mojej ocenie miastu potrzebny jest plan naprawczy - mówi Jakub Banaszek, prezydent Chełma. - Będziemy się ubiegać o skorzystanie z programu pakiet dla miast małych i średnich, który jest przygotowany przez Polski Fundusz Rozwoju. To pakiet skierowany do takich miast jak my. Skarb państwa nie ma możliwości bezpośredniego dokapitalizowania samorządów, ale może wejść we współpracę z konkretną spółką komunalną i przekazać miastu określoną kwotę w zamian za procenty udziałów.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Te zdjęcia to wizytówka Lublina na świecie. Jak wypadamy?
- Historyczne odkrycie w pustostanie na obrzeżach Lublina!
- Oni są strażacką chlubą regionu. Za nami finał plebiscytu
- Stadion znów wypełnił się kibicami po brzegi (ZDJĘCIA)
- Tłumy lublinian na premierowym pokazie na placu Litewskim
- Czy lekarze zarabiają krocie? Zobaczcie listę ich płac!
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?