Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełm: Zarzuty dla lekarki i dyspozytorki za śmierć dziecka

ask, KS
Zarzuty dla lekarki i dyspozytorki za śmierć dziecka
Zarzuty dla lekarki i dyspozytorki za śmierć dziecka Archiwum
Dyspozytorka pogotowia w Chełmie nie wysłała do chorego 3,5-miesięcznego Bartka karetki, a lekarka pełniąca dyżur na pediatrycznej izbie przyjęć odmówiła przyjęcia chłopca do szpitala - wynika z ustaleń śledczych. Niemowlę zmarło. Obie kobiety usłyszały już zarzuty.

Był 24 lutego 2013 roku. 3,5-miesięczny chłopczyk dostał wysokiej temperatury. Rodzice zadzwonili po karetkę pogotowia. Jak opowiadali potem prasie, dyspozytorka odmówiła jednak skierowania karetki i poleciła podać dziecku leki przeciwgorączkowe.

Rodzice zawieźli chłopca do szpitala.

Maluch miał 40 stopni Celsjusza. Na pediatrię dziecko nie zostało przyjęte. Podano mu czopek przeciwgorączkowy i kazano czekać pół godziny, by lek zadziałał. Personel szpitala odesłał rodziców do poradni ambulatoryjnej. Z podejrzeniem zapalenia dróg moczowych chłopczyk otrzymał wreszcie skierowanie do szpitala. Tam okazało się, że to sepsa. Dziecko postanowiono przetransportować do lubelskiego DSK. Mimo udzielonej tam pomocy, chłopiec zmarł. Rodzice mówili, że synka można byłoby uratować gdyby przetransportowano go helikopterem, a nie karetką, na którą musieli czekać blisko godzinę.

- Chłopiec został przywieziony do szpitala 24 lutego po godz. 18 w skrajnie ciężkim stanie, we wstrząsie septycznym, z wykrzepieniem wewnątrznaczyniowym i niewydolnością oddechową - tłumaczyła nam Agnieszka Osińska, rzecznik prasowy Dziecięcego Szpitala Klinicznego. - Lekarze natychmiast podjęli akcję resuscytacyjną i inne działania mające na celu ratowanie życia dziecka, ale mimo ich wysiłku Bartka nie udało się uratować. Zmarł 25 lutego, tuż po północy.

Rodzice obliczyli, że od czasu telefonu na pogotowie do przyjęcia do szpitala minęło około 5 godzin. Prawidłową diagnozę postawiono zaś dopiero po 4 godzinach od przyjęcia.

Zarzuty w tej sprawie usłyszały już dwie osoby.

- Dyspozytorce Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie, 58-letniej Elżbiecie S. zarzucono, że nie udzieliła pomocy 3,5-miesięcznemu chłopcu znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia - mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Kobieta odmówiła wysłania do chorego dziecka karetki pogotowia, nie pogłębiając wywiadu i kierując jego rodziców do ambulatorium, nie zaś do szpitala.

Z kolei 56-letnia Ewa G., która 24 lutego 2013 r. pełniła funkcję lekarza dyżurnego na pediatrycznej izbie przyjęć - jak twierdzą śledczy - odmówiła przyjęcia chłopczyka do szpitala. Nie zleciła wykonania badań laboratoryjnych krwi i moczu. I nakazała rodzicom dziecka uzyskanie skierowania go od lekarza pomocy doraźnej.

- A to nie jest konieczne w przypadku stanów nagłych i spowodowało eskalację poziomu bezpośredniego zagrożenia dla życia lub zdrowia pacjenta oraz zmniejszyło szansę na uratowanie jego zdrowia - dodaje prokurator Syk-Jankowska.

Obie kobiety nie przyznały się do winy i odmówiły składania wyjaśnień.

To jednak nie koniec zarzutów.

Prokuratura Rejonowa w Chełmie, która prowadzi śledztwo dotyczące narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka zdecydowała też o przedstawieniu zarzutów lekarzowi pediatrze z Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Chełmie o narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia człowieka przez osobę, na której ciąży obowiązek opieki. Zarzut nie został jednak jeszcze postawiony ze względu na usprawiedliwioną nieobecność mężczyzny. O szczegółach zarzutów śledczy poinformują po przesłuchaniu lekarza.

- W sprawie tej wykonano kompleksową opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej, pediatrii i chorób zakaźnych z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu - dodaje Syk-Jankowska.

Oskarżonym grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Codziennie rano najświeższe informacje z Lubelszczyzny prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski