Problemy Andrzeja G. rozpoczęły się jesienią 2016 r. Trener zapasów z jednej ze szkół w okolicach Chełma pojechał z podopiecznymi na zgrupowanie. Podczas zajęć miał wsypać biały proszek do soku jabłkowego i podać go dwóm zawodniczkom.
Po wypiciu substancji 12-latka i 11-latka poczuły się źle. Jedna dostała zawrotów głowy i rozbolał ją brzuch. Drugą z ostrą biegunką odwieziono do szpitala.
Prokuratura oskarżyła trenera o narażenie nastolatek na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Groziły mu trzy lata więzienia.
Cztery lata od tych wydarzeń Andrzej G. został uniewinniony. Wyrok przed Sądem Rejonowym w Chełmie zapadł w piątek.
Wyrok jest nieprawomocny.
- Pierniki świąteczne, jakich nie może zabraknąć na święta!
- Piękna podprowadzająca Motoru. Poznajcie Karolinę
- W Lublinie znów biało! Zobacz zdjęcia centrum miasta w zimowej odsłonie
- Kiedyś to śniegu było po pas! Zobacz, jak wyglądał dawny Lublin w zimowej odsłonie
- Morsom zimno niestraszne! Nawet w mikołajki
- Szukasz prezentu? Zobacz świąteczne upominki na każdą kieszeń przy ul. Jezuickiej
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?