Chodel. Dwie osoby zginęły w wybuchu gazu. Jak doszło do tragedii?

- O godz. 23.45 odnalezione zostało ciało 47-letniej kobiety, dwie godziny później - 87-letniego mężczyzny - relacjonuje st. asp. Tomasz Stachyra, rzecznik prasowy lubelskiego komendanta wojewódzkiego PSP.

O godz. 2.45 akcja poszkiwawczo-ratownicza została zakończona. - Teren został przekazany policji - mówi Stachyra.

Gaz w domu przy ul. Polnej w Chodlu (powiat opolski) wybuchł w środę około godz. 15. W budynku przebywało pięć osób, to członkowie jednej rodziny. Trzy z nich: 15-letnią dziewczynkę, 82-letnią kobietę oraz 54-letniego mężczyznę - udało się ewakuować. Mężczyzna i kobieta trafili do szpitala, dziewczynka przebywa pod opieką rodziny, zapewniono jej pomoc psychologiczną. Strażacy do późnych godzin nocnych poszukiwali jednak 87-letniego mężczyzny i 47-letniej kobiety. W akcji ratowniczej brało udział 37 zastępów straży pożarnej oraz specjalistyczne grupy poszukiwawczo-ratownicze z Chełma i z Warszawy z wyszkolonymi psami tropiącymi. Mimo to koniec poszukiwań okazał się tragiczny.

Dom po wybuchu grozi zawaleniem. Został odgrodzony taśmami. Teren zabezpiecza policja.

- Zostanie wszczęte śledztwo, mające na celu wyjaśnienie przyczyn i okoliczności tej tragedii - powiedziała w czwartek podkom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Przesłuchani zostaną świadkowie, policyjni technicy będą zabezpieczać ślady - dodała.

Asp. szt. Edyta Żur z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim dodaje, że prowadzone od rana policyjne oględziny miejsca tragedii musiały zostać przerwane ze względu na fakt, że budynek grozi zawaleniem a dalsze prowadzenie prac zagrażało ich uczestnikom.
- Kiedy tylko budynek zostanie zabezpieczony i, prawdopodobnie, częściowo rozebrany, prace zostaną wznowione - tłumaczy Edyta Żur.

Na pewno o opinię w sprawie wypadku zostanie poproszony biegły z zakresu budownictwa i gazownictwa.

Jeszcze w środę po południu na miejsce tragedii przyjechał Lech Sprawka, wojewoda lubelski. Na jego prośbę przyspieszono prace nadzoru budowlanego i po obradach komisji z udziałem powiatowego inspektora budowlanego z Opola Lubelskiego oraz przedstawicieli starostwa i gminy Chodel, została wydana decyzja wskazująca konieczność rozbiórki budynku. Będą to zadania zrealizowane przez gminę. Wojewoda zainicjował również działania mające na celu pomoc finansową poszkodowanej wskutek katastrofy rodzinie. Otrzyma ona zasiłek losowy z ustawy o pomocy społecznej z rezerwy wojewody. Ponadto przygotowany będzie wniosek do prezesa rady ministrów o dotację z rezerwy ogólnej na budowę nowego domu. Zapadły też ustalenia co do miejsca tymczasowego zamieszkania osób poszkodowanych.