Co ciekawe, zespoły Chrobrego i Górnika spotkały się po raz pierwszy w historii. Do przerwy na stadionie przy ulicy Wita Stwosza 3 padł bezbramkowy remis, a na boisku nie było zbyt wielu ciekawych akcji. Obie drużyny skupiły się przede wszystkim na skutecznej grze w destrukcji.
Po zmianie stron przewagę osiągnęli gospodarze. Głogowianie udokumentowali ją już w 53. minucie, gdy na listę strzelców wpisał się Robert Mandrysz. Warto przypomnieć, że w sezonie 2012/2013 ów zawodnik bronił barw klubu z Łęcznej.
W kolejnych minutach miejscowi próbowali pójść za ciosem, ale brakowało im skutecznego wykończenia. Ekipa trenowana przez Grzegorza Nicińskiego przypieczętowała trzy punkty dopiero w doliczonym czasie gry, gdy do siatki trafił wprowadzony z ławki rezerwowych Michał Borecki.
Łęcznianie zanotowali w Głogowie drugą z rzędu ligową porażkę, a ogólnie trzecią w aktualnych rozgrywkach. Po pięciu seriach spotkań zielono-czarni mają na swoim koncie cztery oczka i plasują się na czternastym miejscu w tabeli.
Już w niedzielę "Górnicy" rozegrają kolejny mecz na zapleczu Lotto Ekstraklasy. Tym razem Grzegorz Bonin i spółka zmierzą się przed własną publicznością z Bytovią Bytów. Pierwszy gwizdek w tej rywalizacji zaplanowano na godzinę 17.
Chrobry Głogów - Górnik Łęczna 2:0 (0:0)
Bramki: Mandrysz 53, Borecki 90
Chrobry: Janicki - Ilków-Gołąb, Michalski, Stolc, Danielak, Bach (71 Borecki), Pawlik, Mandrysz, Machaj (72 Napołow), Szczepaniak, Trytko (63 Kaczmarek).
Górnik: Prusak – Kosznik, Wiech, Kasperkiewicz, Sasin, Karbowy (46 Szerszeń), Makowski, Suchanek, Bonin, Szewczyk, Szysz (63 Pacek).
żółte kartki: Pawlik, Danielak - Bonin, Szewczyk, Kosznik, Wiech.
sędziował:Tomasz Wajda (Żywiec).
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?