– Nie odnaleźliśmy wciąż ciała zamordowanego mężczyzny. W poniedziałek i we wtorek nie prowadziliśmy poszukiwań zmarłego, którego zwłoki zostały wrzucone do rzeki Wieprz – powiedział nam we wtorek Robert Gruszecki z Państwowej Straży Pożarnej w Łęcznej.
Chodzi o 36-latka zabitego przez jego konkubinę i jej drugiego partnera. Do zabójstwa doszło miesiąc temu. Para zadała Mariuszowi Ś. szereg ciosów nożem, a jego zwłoki wrzuciła w nurt rzeki.
– Jednak są naciski ze strony prokuratury, by odnaleźć ciało – podkreśla Gruszecki. Poszukiwania prowadzone są pod nadzorem policji.
– Potrwają aż do skutku, będziemy jedynie zmieniać ich częstotliwość. Ostatnio na rzece pracowała specjalistyczna grupa poszukiwawcza z Sokołowa Podlaskiego, która wytypowała kilka miejsc, w których może znajdować się ciało. Wkrótce dno rzeki w tych miejscach będą przeczesywać nurkowie, którzy przyjadą z Warszawy – wyjaśnia Michał Grzesiuk z policji w Łęcznej.
Zobacz też: Ciechanki. Zabili go nożem, a ciało wrzucili do rzeki
Podczas prac poszukiwawczych w Wieprzu mundurowi odkryli dryfujące ciało kobiety.
– To 66-latka z Milejowa, która zaginęła 2,5 miesiąca temu. Wyszła z domu i słuch po niej zaginął. Jej odnalezienie daje nadzieję, że po jakimś czasie uda nam się natrafić również na zwłoki Mariusza Ś. – dodaje Grzesiuk.
Przypomnijmy, do zabójstwa 36-latka przyznała się jego 32-letnia konkubina Marta K. Miała namówić do zbrodni swojego drugiego kochanka 48-letniego Dariusza M.
Na jaw wychodzą też nowe fakty na temat związku zabójczyni i jej ofiary. Mariusz Ś. od 8 lat pracował w Belgii, przy montażu okien. Jego przyszła partnerka dorabiała w Niemczech. Para poznała się przez internet.
Po wirtualnych kontaktach postanowili się spotkać, wkrótce byli już razem. Okazało się, że oboje pochodzą z tych samych stron – okolic Łęcznej.
Mariusz Ś. nie chciał, by jego dziewczyna pracowała za granicą. Miał nawet kupić jej bilet powrotny do Polski i od tamtej pory regularnie wspierać ją finansowo – wysyłać pieniądze, kupować drogie ubrania, dawać prezenty.
– Nie wiemy, z jakiego powodu kobieta postanowiła pozbyć się jednego ze swoich partnerów. Być może spowodowane to było właśnie związkiem z Dariuszem M. – przypuszcza Joanna Bełz, z-ca szefa Prokuratury Rejonowej w Lublinie.
Śledztwo na razie stoi w martwym punkcie.
– Zwłok wciąż nie udaje nam się odnaleźć, przesłuchaliśmy już bliskich ofiary i podejrzanych i czekamy na wyniki szeregu badań, m.in. śladów krwi znalezionych na miejscu zabójstwa. Jednak otrzymamy je dopiero za kilka miesięcy – kwituje Bełz.
----------------------------------------------------
Krajowa mapa zagrożeń bezpieczeństwa
Medykalia 2017. Na scenie m.in. Tom Swoon i Burak Yeter (WIDEO i DUŻO ZDJĘĆ)
Medykalia 2017: na scenie Sitek, Paluch i Peja (ZDJĘCIA, WIDEO)
Medykalia 2017: Domowe Melodie, Strachy na Lachy i nie tylko (ZDJĘCIA, WIDEO)
Lubelscy motocykliści zainaugurowali sezon (ZDJĘCIA, WIDEO)
Maraton Lubelski: Rafał Czarnecki nie miał sobie równych [ZDJĘCIA, WIDEO]
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?