Cięcia w Black Red White. Firma z Biłgoraja liczy na rządowe wsparcie

W ubiegły piątek dowiedzieliśmy się, że do urzędu pracy w Biłgoraju wpłynęła wiadomość odnośnie grupowych zwolnień w firmie Black Red White S.A. i Meble Black Red White sp. z o.o.

Andrzej Pruszkowski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie poinformował, że pierwsza spółka planuje zwolnienie 1500 osób, a druga kolejnych 400 osób, wszystko od kwietnia do grudnia tego roku.

Prawie tydzień później do sprawy odniosła się sama spółka. - W ostatnich tygodniach firma była zmuszona nie przedłużyć kilkudziesięciu umów, ale na razie nie podejmuje żadnych drastycznych kroków - czytamy komunikacie Black Red White.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami wszyscy pracownicy mają zmniejszony wymiar etaty o 20 proc. (4/5 etatu). Firma chce w ten sposób uniknąć zwolnień dużej liczby osób i utrzymać jak najwięcej miejsc pracy. Pomóc mają w tym nowe rozwiązania zaproponowane przez rząd w traczy finansowej - informuje BRW.

W całej grupie Black Red White pracuje obecnie około 7,5 tys. osób. Kolejne 2,5 tys. osób jest zatrudnionych w firmach stowarzyszonych. Kryzys wywołany pandemią SARS-CoV-2, przyniesie w kwietniu spadek sprzedaży krajowej BRW o 80 proc. a eksportu nawet o 95 proc.

- W 2019 roku firma przeszłą gruntowną restrukturyzację i optymalizację wielu procesów produkcyjnych i usługowych. Dzięki temu wypracowała 100 mln zł tzw. zysku EBITDA. Tym samym przygotowała się na trudniejsze czasy i jest w stanie utrzymać się co najmniej przez najbliższe 6 miesięcy - czytamy w komunikacie.

Black Red White liczy na wsparcie rządowe z tzw. tarczy antykryzysowej. Firma uważa, że możliwe będzie uzyskanie wsparcia kredytowego w wysokości nawet 1 mld zł na przedsiębiorstwo, z czego część środków będzie wsparciem bezzwrotnym. Dzień po ogłoszeniu tarczy finansowej odbyła się wideokonferencja premiera Mateusza Morawieckiego z przedsiębiorcami, w której wziął m.in. udział Dariusz Formela, prezes Black Red White.

- To istotne uzupełnienie dotychczasowych rozwiązań proponowanych w ramach tarczy finansowej. Od początku zwracaliśmy uwagę na to, że duże firmy zatrudniające po kilka tysięcy osób muszą zostać wsparte płynnościowo, aby ograniczyć skalę kryzysu. Cieszę się, że zostało to uwzględnione. Mam nadzieję, że dzięki tym rozwiązaniom i przebytej w 2019 r restrukturyzacji znacząco ograniczymy skutki kryzysu – twierdzi Dariusz Formela, prezes zarządu Black Red White SA.