Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co czwarty Polak omija wszystkich lekarzy szerokim łukiem. Tylko co drugi korzysta z publicznej służby zdrowia

AIP
Połowa Polaków przyznaje, że nie lubi wizyt u lekarza
Połowa Polaków przyznaje, że nie lubi wizyt u lekarza Andrzej Wiśniewski / Polska Press
Regularne badania profilaktyczne wykonuje co trzeci Polak, a co dziesiąty w ogóle nie kontroluje swojego stanu zdrowia. Prywatna służba zdrowia jest przez respondentów dużo lepiej oceniana niż publiczna.

Ponad połowa Polaków chodzi do lekarza tylko wtedy, gdy coś im dolega. Taki sam odsetek przyznaje, że nie lubi wizyt u lekarza. Najwyższy odsetek Polaków korzysta z wyłącznie z państwowej służby zdrowia (52 proc.), co czwarty zaś zarówno z państwowej jak i z prywatnej służby zdrowia.

Mimo iż Polacy nie przepadają za wizytami u lekarza to jednak właśnie lekarzom specjalistom i lekarzom pierwszego kontaktu najbardziej ufają w kwestiach zdrowia.

Co piąty Polak uważa opinie w Internecie za wiarygodne źródło informacji.
Oceniając lekarzy w ramach prywatnej i publicznej służby zdrowia ci pierwsi mają dużo lepszą opinię wśród badanych. W przypadku państwowej służby zdrowia co piąty badany przyznaje, że jest zadowolony z dostępności lekarzy – w przypadku prywatnej służby zdrowia odsetek ten przekracza 60 proc.. W kategorii „profesjonalizm lekarzy” dysproporcja między państwową a prywatną służbą zdrowia jest mniejsza, ale też istotna. Większa jest natomiast przy ocenie życzliwości lekarzy: 41 proc. pacjentów państwowej służby zdrowia uważa lekarzy za życzliwych, podczas gdy w prywatnej służbie zdrowia odsetek ten sięga 74 proc..

Najczęściej wykonywanymi badaniami przez respondentów są: badania krwi, badania moczu oraz badania stomatologiczne – w ciągu ostatniego roku wykonało je ponad 40 proc. respondentów.

Respondenci, odpowiadając na pytanie o przyczyny, dla których nie wykonują badań, przede wszystkim mówią o tym, że są one związane z czasem, jaki trzeba poświęcić, aby je wykonać, a także z dostępnością lekarzy i kosztami wykonywania diagnostyki.

Samopoczucie Polaków jest średnie, ale też Polacy średnio o zdrowie dbają – z naszego badania wynika, że często nie mają czasu na wykonywanie badań profilaktycznych czy chęci na oczekiwanie na wizytę u lekarzy specjalistów.

- Jedną z głównych bolączek od lat jest właśnie długi czas oczekiwania na terminy, co widać w porównaniu ocen satysfakcji z publicznej i prywatnej służby zdrowia. Nie jest to jednak jedyna różnica między nimi. Nasze badanie pokazuje, że istnieją duże dysproporcje w postrzeganiu lekarzy, ich życzliwości i profesjonalizmu w ramach państwowej i prywatnej służby zdrowia. Co ciekawe, ci lekarze to bardzo często te same osoby, które w ramach publicznej opieki są postrzegane jako mniej życzliwe i profesjonalne niż w ramach systemu prywatnego. Skąd takie różnice? Z jednej strony taka ocena może wynikać ze stereotypowego podejścia, że służba zdrowia publiczna jest gorsza od prywatnej, co dotyczy też lekarzy, z drugiej zaś z rzeczywistych doświadczeń, pokazujących, że często lekarz przyjmujący prywatnie z większą empatią podchodzi do pacjenta – komentuje Rafał Warszawski, badacz z ARC Rynek i Opinia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Co czwarty Polak omija wszystkich lekarzy szerokim łukiem. Tylko co drugi korzysta z publicznej służby zdrowia - Strefa Biznesu

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski