Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co kryją w sobie darmowe pożyczki chwilówki?

Materiał Partnera Zewnętrznego
Chwilówki to głośny temat we wszystkich mediach - telewizji, prasie, radiu i Internecie. Realizowana niedawno kampania pod tytułem: Nie daj się nabrać na „chwilówki”. Sprawdź, zanim podpiszesz! - nadal będzie kontynuowana przez BFG - Bankowy Fundusz Gwarancyjny, KNF - Komisję Nadzoru Finansowego, Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Sprawiedliwości, NBP - Narodowy Bank Polski, Policję oraz UOKiK - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Co tak naprawdę kryje się w chwilówkach i dlaczego osoby, które z nich skorzystały często wpadają w tarapaty finansowe? Dowiedz się sam.

Bardzo znane, ale często nielubiane przez ludzi, a oferowane przez firmy pożyczkowe chwilówki - to dość nietypowy produkt, z którego korzysta coraz więcej Polaków. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w późniejszym czasie duża ilość osób ma z nimi problemy. Najczęściej chodzi o naliczanie wysokich opłat oraz odsetek, które niekiedy wpędzają ludzi w kłopoty finansowe. W czym tkwi problem i dlaczego decydujemy się na pożyczki chwilówki?

Zwykle na pierwszy plan gazet i portali trafiają wysokie opłaty i nieczytelne umowy. Z takim jednak stwierdzeniem można było się zgodzić powiedzmy 2 lata temu, ale nie teraz. Obecnie bowiem umowy są bardzo przejrzyste, a same chwilówki darmowe. Mówiąc o darmowych pożyczkach mamy na myśli to, że większość firm pożyczkowych działających obecnie na rynku oferuje swoim nowym klientom promocję w postaci udzielenia pożyczki bez opłat i prowizji. W skrócie wygląda to tak - "Oddajesz tyle ile pożyczasz". Trudno mieć tutaj jakiekolwiek wątpliwości bowiem takie są realia, a oferta jest prawdziwa. Zatem na czym zarabia firma pożyczkowa jak nie na prowizjach? Na kolejnych pożyczkach? W pewnej części tak, ale w dużej mierze na czym innym.

Opłaty dodatkowe w chwilówkach - przedłużenia, monity, odsetki
Tutaj ukrywa się fenomen działalności pożyczkowej. Oczywiście możemy liczyć na darmową pożyczkę na okres 30 dni, ale w przypadku braku terminowej spłaty, firma zaczyna doliczać opłaty dodatkowe. Ciekawych danych i samych liczb dostarcza tutaj porównywarka pożyczek chwilowo.pl, gdzie jak na dłoni widać to ile trzeba za nie płacić.

Monity - krótkie powiadomienia w formie SMS, listu poleconego, wiadomości e-mail lub rozmowy telefonicznej. Nic nie byłoby w tym dziwnego, gdyby nie wysokie opłaty jakie doliczane są za każde z nich. Niekiedy takie powiadomienie może kosztować 100 zł, a w dodatku wysłane może być do klienta kilkukrotnie. Monity stosują również banki lecz w ich wypadku opłaty i ilość nie są tak dotkliwe jak przy chwilówkach.

Odsetki - standardowe naliczane wg ustawy, czyli 4-krotność stopy lombardowej NBP.

Przedłużenia - jeśli nie masz gotówki na spłatę, możesz wnieść opłatę przedłużającą umowę o kolejne 30 dni. Taka opłata może wynosić niekiedy 30% wartości pożyczonej kwoty.

Windykacja - gdy już nie mamy z czego spłacać swojego zobowiązania, firma może potraktować nas dodatkowymi kosztami, a ostatecznie odsprzedać nasz dług doliczając do niego pewien % pożyczki.

Powyższe praktyki są normalne dla wszystkich firm, ale niestety ludzie doświadczają ich na własnej skórze dopiero po pewnym czasie.

Czy darmowe chwilówki mogą być przyczyną nadmiernego zadłużenia?
Dyskusję o promocyjnych ofertach porusza wiele osób i organizacji twierdząc, że to takie oferty są przyczyną spirali zadłużenia wielu Polaków. Mówi się bowiem, że darmowe chwilówki na 0% odwracają uwagę klientów, którzy skuszeni promocyjną ofertą pożyczają za dużo. Mówiąc prosto - jeśli dają to bierz. Patrząc na profil osób, które korzystają z chwilówek można zauważyć, że większość z nich korzysta z usług firm dlatego, że brakuje im pieniędzy na bieżące wydatki. Zatem jeśli braki w budżecie domowym są niewielkie, ale pojawiają się systematycznie - nie ma możliwości spłacenia pożyczki w wysokości 1400 zł udzielonej po promocji - jednorazowo. Takich bowiem spłat wymaga firma - spłacasz tyle ile pożyczasz. Jeśli nie znajdziesz na to wystarczającej ilości gotówki w i tak w osłabionym budżecie, pojawiają się alternatywy o jakich pisaliśmy powyżej: przedłużenie, odsetki, monity, inne opłaty. Oczywiście nikt nie jest zmuszany siłą do pożyczania, ale ma to pewien sens.

Korzystać czy nie korzystać?
O ile każdemu może przytrafić się chwilowy problem w domowych finansach, pożyczać zawsze powinno się tyle ile możemy spłacić, a nie tyle ile nam jest potrzebne. Osoba, która pożycza więcej, akceptuje warunki umowy dlatego nie powinna mieć zastrzeżeń co do samej firmy. Powinna sobie jednak zdać sprawę z konsekwencji jakie wynikną z takiej pożyczki zaledwie po 30 dniach. Niestety mimo to chętnych nie brakuje, a zmiana prawa nadal w powijakach. Czy musimy zdawać się na łaskę polityków, którzy to tworzą coraz bardziej opiekuńcze państwo? Być może wystarczy pójść po rozum do głowy i lepiej przemyśleć decyzję kredytową?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski