Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z mandatem radnej Ryfki? Sprawa trafi do wojewody

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Małgorzata Genca
Fundacja Wolności domaga się wygaśnięcia mandatu miejskiej radnej, ale wciąż nie została zwołana sesja, na której sprawa mogłaby zostać rozpatrzona. – Nie zamiatamy tej sprawy pod dywan – zapewnia przewodniczący rady.

Sprawa dotyczy wiceprzewodniczącej Klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka Anny Ryfki. Chodzi o umowę na świadczenia promocyjno-reklamowe jaką zawarła jej firma z MKS Lublin, czyli spółką, której większościowym udziałowcem jest miasto Lublin. I tu pojawia się problem, bo przepisy ustawy o samorządzie gminnym zabraniają radnym prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego.

W lipcu Fundacja Wolności złożyła wniosek o wygaszenie mandatu radnej Ryfki. Według Krzysztofa Jakubowskiego, prezesa tej organizacji rada miasta powinna się nim zająć w ciągu 30 dni, czyli do niedzieli 21 sierpnia. Ale tak się nie stanie, bo sesja wciąż nie została zwołana. Jarosław Pakuła, przewodniczący rady miasta zapewnia w rozmowie z „Kurierem”, że poinformował radnych o wniosku o wygaśnięcie mandatu radnej Anny Ryfki. Jednak jak wyjaśnia sesje rady miasta zwoływane są według kalendarza ustalonego jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Zgodnie z tym planem najbliższa sesja ma się odbyć we wrześniu. – Nie mam prawa zwołać sesji w innym terminie – mówi przewodniczący Jarosław Pakuła. Choć przyznaje, że radni mogliby się zająć sprawą koleżanki na nadzwyczajnym posiedzeniu rady. – Ale potrzebny jest do tego albo wniosek prezydenta, albo co najmniej ośmiu radnych. Do tej pory takiego wniosku nie otrzymałem – precyzuje przewodniczący lubelskiej rady.
Prezes Fundacji Wolności uważa jednak, że 30-dniowy termin na zajęcie się wnioskiem jest obligatoryjny. - Dlatego zwrócimy się do wojewody lubelskiego żeby ponaglił radę miasta w tym zakresie – zapowiada Krzysztof Jakubowski.
Przewodniczący Pakuła przekonuje, że jeśli służby wojewody będą w tej sprawie interweniować, to rada miasta podporządkuje się zaleceniom organu nadzoru. - Nie zamiatamy tej sprawy pod dywan. Jeżeli będą istniały przesłanki do tego, żeby się nią zająć, to zrobimy to – zaznacza Jarosław Pakuła.

Sama radna Anna Ryfka zapewniała jeszcze w lipcu, że nie zrobiła niczego złego, a jej działania wynikały z chęci wspierania lubelskiego sportu. Fundacja Wolności uważa jednak, że sam fakt podpisania przez jej spółkę umowy z MKS Lublin to wystarczający powód do wygaśnięcia jej mandatu. Potwierdza to prawnik i ekspert Fundacji im. Stefana Batorego Krzysztof Izdebski, którego lubelska organizacja poprosiła o opinię w tej sprawie. Jego zdaniem sprawa wydaje się jasna. - Mimo pewnych wątpliwości interpretacyjnych dotyczących pojęcia mienia gminnego - radna powinna utracić mandat. Radni nie mogą zawierać umów ze spółkami komunalnymi – uważa Krzysztof Izdebski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski