Sprawa dotyczy wiceprzewodniczącej Klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka Anny Ryfki. Chodzi o umowę na świadczenia promocyjno-reklamowe jaką zawarła jej firma z MKS Lublin, czyli spółką, której większościowym udziałowcem jest miasto Lublin. I tu pojawia się problem, bo przepisy ustawy o samorządzie gminnym zabraniają radnym prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego.
W lipcu Fundacja Wolności złożyła wniosek o wygaszenie mandatu radnej Ryfki. Według Krzysztofa Jakubowskiego, prezesa tej organizacji rada miasta powinna się nim zająć w ciągu 30 dni, czyli do niedzieli 21 sierpnia. Ale tak się nie stanie, bo sesja wciąż nie została zwołana. Jarosław Pakuła, przewodniczący rady miasta zapewnia w rozmowie z „Kurierem”, że poinformował radnych o wniosku o wygaśnięcie mandatu radnej Anny Ryfki. Jednak jak wyjaśnia sesje rady miasta zwoływane są według kalendarza ustalonego jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Zgodnie z tym planem najbliższa sesja ma się odbyć we wrześniu. – Nie mam prawa zwołać sesji w innym terminie – mówi przewodniczący Jarosław Pakuła. Choć przyznaje, że radni mogliby się zająć sprawą koleżanki na nadzwyczajnym posiedzeniu rady. – Ale potrzebny jest do tego albo wniosek prezydenta, albo co najmniej ośmiu radnych. Do tej pory takiego wniosku nie otrzymałem – precyzuje przewodniczący lubelskiej rady.
Prezes Fundacji Wolności uważa jednak, że 30-dniowy termin na zajęcie się wnioskiem jest obligatoryjny. - Dlatego zwrócimy się do wojewody lubelskiego żeby ponaglił radę miasta w tym zakresie – zapowiada Krzysztof Jakubowski.
Przewodniczący Pakuła przekonuje, że jeśli służby wojewody będą w tej sprawie interweniować, to rada miasta podporządkuje się zaleceniom organu nadzoru. - Nie zamiatamy tej sprawy pod dywan. Jeżeli będą istniały przesłanki do tego, żeby się nią zająć, to zrobimy to – zaznacza Jarosław Pakuła.
Sama radna Anna Ryfka zapewniała jeszcze w lipcu, że nie zrobiła niczego złego, a jej działania wynikały z chęci wspierania lubelskiego sportu. Fundacja Wolności uważa jednak, że sam fakt podpisania przez jej spółkę umowy z MKS Lublin to wystarczający powód do wygaśnięcia jej mandatu. Potwierdza to prawnik i ekspert Fundacji im. Stefana Batorego Krzysztof Izdebski, którego lubelska organizacja poprosiła o opinię w tej sprawie. Jego zdaniem sprawa wydaje się jasna. - Mimo pewnych wątpliwości interpretacyjnych dotyczących pojęcia mienia gminnego - radna powinna utracić mandat. Radni nie mogą zawierać umów ze spółkami komunalnymi – uważa Krzysztof Izdebski.
- Festiwal Oręża Polskiego w Janowie Lubelskim i koncert Anny Wyszkoni [ZDJĘCIA]
- Zakończyła się wystawa Tamary Łempickiej na Zamku Lubelskim [ZDJĘCIA]
- Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. Odpust w Muzeum Wsi Lubelskiej
- Święto Wojska Polskiego na Placu Zamkowym
- Festiwal Fanfara na Roztoczu. Goście przyjechali nawet z dalekiej Australii
- Zwiedzanie starego cmentarza żydowskiego na Kalinowszczyzna [ZOBACZ ZDJĘCIA]
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?