Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z rewitalizacją Zalewu Zemborzyckiego? Poseł KO uważa, że inwestycja będzie odkładana w czasie

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Łukasz Kaczanowski
- Znajdujemy się w blokach startowych i jesteśmy gotowi do działania - mówi Jarosław Kowalczyk, rzecznik prasowy Wód Polskich pytany o postępy przy rewitalizacji Zalewu Zemborzyckiego. Zielone światło ma dać RDOŚ, którego decyzja pozwoli na uruchomienie kolejnych procedur, gdzie finalną będzie pozwolenie na budowę. Póki co, poseł Michał Krawczyk uważa, że inwestycja będzie odkładana w czasie.

Rewitalizacja Zalewu Zemborzyckiego to ogromna inwestycja, która ma pochłonąć co najmniej 500 mln zł.

- Określenie dokładnej kwoty, która zostanie przeznaczona w najbliższych latach na rewitalizację i odbudowę zbiornika, będzie możliwe po uzyskaniu końcowych przedmiarów i kosztorysów robót – mówi Jarosław Kowalczyk, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie.

Inwestycja budzi wrażenie sumą, ale też zakresem prac, które mają objąć aż sześć obiektów: przebudowę zapory czołowej, budowę centrum edukacyjno-operacyjnego, budowę zbiornika wstępnego, odbudowę przepompowni oraz ograblowania wstecznego lewego, a także pogłębienie czaszy zbiornika głównego zalewu.

Kluczowe znaczenie ma tu pogłębienie czaszy zalewu, czyli oczyszczenie jego dna. Można to zrobić dwoma sposobami: spuszczając wodę i osuszając zbiornik lub bez osuszania, z wykorzystaniem pogłębiarek ssących (refulerów) i pompy zatapialnej. Wody Polskie skłaniają się ku drugiej metodzie.

- Prace odmuleniowe nie wymagają spuszczania wody ze zbiornika oraz obniżania poziomu wody ze względu na przyjętą technologię pobory osadów na zasadzie refulacji przez pogłębiarki ssące – wyjaśnia Jarosław Kowalczyk.

Krokiem milowym dla rozpoczęcia prac są decyzje Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Lublinie o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji. Wody Polskie zwróciły się do RDOŚ o wydanie takich decyzji jeszcze w 2020 r.

Z kolei RDOŚ wezwał Wody Polskie do przeprowadzenia raportów oddziaływania na środowisko. Raporty takie zostały stworzone i na chwilę obecną to one wstrzymują kolejne kroki.

- W prowadzonym postępowaniu RDOŚ ponownie wezwał inwestora (Wody Polskie – red.) do przedłożenia wyjaśnień oraz uzupełnienia informacji zawartych w raportach o oddziaływaniu na środowisko przedsięwzięcia. - mówi Aleksandra Woźniak-Figurska, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

O jakie wyjaśnienia chodzi?

- Dotyczą one m. in. ujednolicenia i uszczegółowienia danych już przesłanych, zawartych w raportach, np. wpływu planowanego przedsięwzięcia na warunki bytowania ichtiofauny na etapie realizacji i eksploatacji przedsięwzięcia, informacji dotyczących oceny wpływu projektowanego zbiornika wstępnego na ograniczenie związków fosforu i azotu w zalewie, czy też określenie ryzyka wypłukiwania osadów ze zbiornika wstępnego do zalewu przy większych wezbraniach wód – wyjaśnia Jarosław Kowalczyk.

Rewitalizacja Zalewu Zemborzyckiego wzbudziła zainteresowanie posła KO Michała Krawczyka, kilka tygodni temu spotkał się w tej sprawie z Agnieszką Szymulą, dyr. Wód Polskich w Lublinie. Poseł pytał o harmonogram prac oraz koszty i zapowiedział, że zwróci się o dokładny montaż finansowy. - Mam wielkie obawy, że Wody Polskie będą odkładać tę inwestycję zasłaniając się brakiem funduszy – zakomunikował Krawczyk w mediach społecznościowych.

- Inwestycja prowadzona jest zgodnie z przyjętym harmonogramem – wskazuje Jarosław Kowalczyk i przypomina, że jest ona uzależniona jest od decyzji zewnętrznych podmiotów przy tego typu pracach, m. in. od decyzji środowiskowej i opinii w tej kwestii ministerstwa infrastruktury oraz uzyskania prawomocnego pozwolenia na budowę. - Dopiero wtedy będzie możliwość wnioskowania i zabezpieczania środków na prace budowlane, które będą rozłożone w czasie, przynajmniej na okres kilku lat. Wcześniej nie ma możliwości wnioskowania o środki ze względu na obowiązującą nas, jako przedsiębiorstwo zarządzającą majątkiem Skarbu Państwa, dyscyplinę finansów publicznych, których naruszenie może spowodować pociągnięcie do odpowiedzialności – zaznacza Kowalczyk odpowiadając tym samym na podejrzenie posła Krawczyka.

Przy założeniu, że wszystko będzie realizowane zgodnie z harmonogramem, to przewidywany termin zakończenia inwestycji to rok 2029.

- Najważniejsze dla mieszkańców, rozpoczęcie odmulania zbiornika to połowa 2024 roku, a zakończenie prac przewidziane jest w pierwszym kwartale 2028 roku – dodaje Jarosław Kowalczyk.

Co ważne, rewitalizacja akwenu nie będzie oznaczała jego zamknięcia.

- Prace będą przeprowadzane etapami, więc wyłączenie zalewu z użytkowania nie jest konieczne. Będziemy się starać by prace nie były uciążliwe zarówno dla tych co z zalewu korzystają w celach rekreacyjnych, jak i dla mieszkańców Zemborzyc - stwierdza Kowalczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski