Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej Polaków umiera przez alkohol. Czy zwiększenie akcyzy na napoje wysokoprocentowe rozwiąże problem?

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Coraz więcej Polaków umiera przez alkohol. Czy zwiększenie akcyzy na napoje wysokoprocentowe rozwiąże problem?
Coraz więcej Polaków umiera przez alkohol. Czy zwiększenie akcyzy na napoje wysokoprocentowe rozwiąże problem? fot: tomasz czachorowski/polska press
Od kilkunastu lat coraz więcej Polaków umiera na skutek picia alkoholu. Eksperci alarmują, że napoje wyskokowe są zbyt tanie, sprzedawane praktycznie wszędzie i w różnych – także kieszonkowych – rozmiarach. Ich zdaniem sytuacje może poprawić jedynie powrót do praktyk mających ograniczyć zdrowotne następstwa spożywania procentów.

Europejskie Obserwatorium Nierówności Zdrowotnych przy Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Kaliszu monitoruje od kilku lat stan zdrowia Polaków i Europejczyków. Na konferencji prasowej pt. „Narastająca po 2002 roku w Polsce epidemia chorób i zgonów spowodowanych alkoholem” prof. Witold Zatoński, prof. Andrzej Wojtyła, dr Magdalena Muszynska-Spielauer i Kinga Janik-Koncewicz z Fundacji Promocja Zdrowia, przedstawili niepokojące wyniki badań nad wzrastającą wśród Polaków umieralnością na skutek spożywania alkoholu.

Eksperci - którzy przedstawiali wyniki badanie zatytułowane „Narastająca epidemia chorób i zgonów spowodowanych alkoholem po 2002 roku w Polsce” - wskazują, że rozpoczęta w Polsce po 1990 r. transformacja zdrowotna doprowadziła do znaczącej poprawy kondycji zdrowia i przyrostu długości życia. Zdaniem badaczy problem spowodowała likwidacja na początku XXI w. regulacji systemu polityki zdrowia publicznego wobec zagrożeń wynikających z alkoholu.

Wzrost umieralności od 2002 r.

Od 2002 r. rozpoczął się trwający już od ponad 15 lat przyrost umieralności i zgonów na skutek spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród Polaków w wieku 20-64 lata.

Eksperci alarmują, że to zjawisko dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet.

Jak wskazują, już w 2001 r. do telewizji powróciły reklamy piwa (czego zabraniała uchwała o wychowaniu w trzeźwości z 1982 r.), a rok później obniżono o 30 proc. akcyzę na alkohol, pomimo stałego wzrostu siły nabywczej ludności.

Eksperci wskazują także, że stale zwiększa się dostępność do alkoholu, czego przykładem jest coraz większa sprzedaż napojów wysokoprocentowych w małych butelkach - tzw. małpkach.

Co więcej, pomimo wzrostu akcyzy, ceny alkoholu w naszym kraju nadal należą do najniższych w Europie.

W samym 2019 r. wydaliśmy na napoje wyskokowe ok. 35 mld zł, co jest dotychczasowym rekordem.

GUS: W 2018 i 2019 r. produkcja alkoholu gwałtownie wzrosła

Dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że między styczniem 2018 r., a wrześniem 2018 r. regularnie wzrastała produkcja alkoholu - zwłaszcza piwa i wódki. W tym czasie produkcja wzrosła z 64 000 hektolitrów na miesiąc do 87 500 hektolitrów.

Według szacunków, w tym czasie, w przeliczeniu na jeden rok spożycie wódki wzrosło 5,6 proc., a piwa o 4,5 proc., przy czym blisko połowa sprzedaży wódki to ta sprzedawana w małych butelkach.

Droższy alkohol sposobem na ograniczenie spożycia?

Jak wskazują eksperci, potrzebny jest natychmiastowy powrót do programu mającego ograniczyć zdrowotne następstwa spożywania alkoholu. Wskazują, że polityka antyalkoholowa w Polsce musi obejmować programy edukacyjne, stygmatyzację zdrowotną alkoholu i zakaz jego reklamy oraz ograniczenie sprzedaży i dostępu do napojów alkoholowych.

Innym proponowanym rozwiązaniem jest stały coroczny przyrost opodatkowania (pod koniec 2019 r. rząd podniósł akcyzę na alkohol), które miałby prowadzić do corocznych wzrostów cen alkoholu, które docelowo znacznie miałyby przekraczać „obserwowane w ostatnich dekad wzrost wartości nabywczej ludności”.

- Mamy nadzieję, że podniesienie akcyzy przyniesie pozytywne skutki. Dziwię się niektórym politykom, że protestują przeciwko takiemu rozwiązaniu - mówi Agencji Informacyjnej Polska Press prof. Andrzej Wojtyła, były minister zdrowia i rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu.

Prof. Wojtyła przyznaje jednak, że z podwyższaniem cen alkoholu „trzeba postępować ostrożnie”. - Bo mamy przykłady historyczne, kiedy zakaz produkcji alkoholu w Stanach Zjednoczonych doprowadził do kontrabandy i sprawdzania go z Kanady. U nas alkohol był bardzo drogi na przełomie lat 80/90 i wówczas był szmuglowany z Czech. Ceny alkoholu należy ustalać w bardzo wyważony sposób, ale przypominam, że pierwsza ustawa antyalkoholowa i antytytoniowa mówiła, że należy usunąć z rynku alkohole poniżej pół litra i nie sprzedawać pojedynczych papierosów, czy paczek z 10 sztukami. Jeśli chodzi o tytoń ta zasada się utrzymała, jednak w przypadku alkoholu mamy obecnie podajże 1,4 mld małych małpek nagminnie kupowanych – tłumaczy ekspert.

Dodaje, że często gdy jest w sklepie obserwuje, że w skład zakupów Polaków niemal zawsze c wchodzi wódka lub piwo. - W krajach, gdzie sprzedaje się alkohol tylko w wydzielonych do tego sklepu celach, spożycie alkoholu jest o wiele niższe, niż tam, gdzie jest dostępny szeroko – mówi prof. Wojtyła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Coraz więcej Polaków umiera przez alkohol. Czy zwiększenie akcyzy na napoje wysokoprocentowe rozwiąże problem? - Portal i.pl

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski