Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CSK nie wystawi „Halki" Moniuszki. Była zaplanowana na początek września

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
MDRON.PL
Na pierwszy tydzień września w Centrum Spotkania Kultur była zaplanowana „Halka" Stanisława Moniuszki. Opery jednak nie będzie, bo okazała się za droga. Tak samo, jak poświęcona artyście wystawa.

"Halka (Wileńska)" – tak brzmi jeden z punktów repertuaru Centrum Spotkania Kultur na ten rok. Opera Stanisława Moniuszki miała być, według tej rozpiski, wystawiona za dwa tygodnie w dniach 7 – 8 września. Co więcej, miała to być koprodukcja CSK oraz Teatru Wielkiego – Opery Narodowej oraz Opery i Filharmonii Podlaskiej.

„Halki” jednak w Lublinie nie zobaczymy. – (…) Centrum Spotkania Kultur nie podpisało umowy z Teatrem Wielkim – Operą Narodową na realizację opery „Halka”, tym samym umowa nie mogła być wypowiedziana – potwierdza wicemarszałek województwa, Dariusz Stefaniuk, odpowiadając na pytanie radnego sejmiku, Krzysztofa Grabczuka z PO.

Takie decyzje podjął były już pełniący obowiązki szefa CSK Marek Krakowski. Według odpowiedzi marszałka „Halki” nie uwzględniono w rocznym planie finansowym Centrum.

– Nie mamy środków, aby podpisać taką umowę. A nawet, gdybyśmy mieli, to byłbym przeciwny takiej formie. Przeprowadzone wcześniej negocjacje miały doprowadzić do tego, byśmy ponieśli koszty w granicach 1,1 mln zł w sytuacji, gdy zespół z zewnątrz przyjeżdża i gra u nas dwa spektakle, w Białymstoku cztery, a w Warszawie sześć, przy czym wszyscy składają się po tyle samo – tłumaczył jeszcze w maju Krakowski.

Zaznaczmy, że w Polsce trwa właśnie Rok Moniuszkowski, a w województwie lubelskim jego koordynatorem jest Piotr Franaszek, były dyrektor CSK, który odszedł z pracy pod koniec lutego.

Z pisma Stefaniuka wynika, że wbrew pierwotnym planom CSK nie będzie brało udziału w Roku Moniuszkowskim. Centrum nie podpisało też umowy z ministerstwem kultury, na podstawie której miało otrzymać środki na organizację wystawy „Krajobraz Moniuszkowski”. Miała trwać od 10 maja do 30 czerwca.

Andrzej Goliszek, rzecznik prasowy CSK tłumaczy, że zorganizowanie wystawy okazało się za drogie. – Oprócz dotacji musieliśmy też dysponować własnymi środkami. Pokaźnymi, bo nie miała być to zwykła wystawa, a projekt zakładał też np. uszycie strojów. Nie mamy własnej pracowni i takie działania musielibyśmy zlecić komuś z zewnątrz – mówi.

Rzecznik dodaje, że mimo to Centrum włączy się w obchody Roku Moniuszkowskiego. – Już 31 sierpnia zapraszamy na koncert „Moniuszko i opera jego czasów” realizowany wspólnie z Filharmonią Lubelską, a wystawianym na naszej sali operowej – mówi Goliszek i zaznacza, że takich działań może być więcej. – 10 września na konferencji prasowej przedstawimy program na nowy sezon i wówczas wszystko będzie jasne. Właśnie dopinamy ostatnie kwestie programowe – mówi Goliszek.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski