Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cyngiel Łukaszenki oberwał od nastolatka i w odwecie przestrzelił dzieciakowi nogę

Andrzej Pisalnik
Andrzej Pisalnik
Pułkownik białoruskiej milicji Andrej Parszyn, znany z sadystycznego traktowania białoruskich opozycjonistów, w konflikcie z nastolatkiem nie znalazł lepszego argumentu niż broń palna
Pułkownik białoruskiej milicji Andrej Parszyn, znany z sadystycznego traktowania białoruskich opozycjonistów, w konflikcie z nastolatkiem nie znalazł lepszego argumentu niż broń palna Fot.: mvd.gov.by
Pułkownik białoruskiej milicji Andrej Parszyn, do niedawna szefujący Głównemu Wydziałowi ds. Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji (GUBOPiK) w MSW Białorusi, zwanemu przez opozycję „łukaszenkowskim gestapo”, wdał się w bójkę z nastolatkami. Użył broni palnej.

O zdarzeniu poinformowało kilka białoruskich mediów niezależnych. Jednemu z nich, portalowi „Nasza Niwa”, udało się dotrzeć do świadków incydentu oraz rodzin nastolatków, którzy uczestniczyli w konflikcie.

„Ruski mat” milicjanta i godna odpowiedź nastolatka

Do incydentu doszło 21 czerwca w prestiżowej dzielnicy mieszkalnej „Kaskad” w białoruskiej stolicy. Przy bloku, w którym mieszka pułkownik Andrej Parszyn, odpowiedzialny za masowe prześladowania, pobicia i torturowanie białoruskich opozycjonistów (został za to objęty sankcjami Unii Europejskiej), siedziała na ławeczce kilkuosobowa grupa nastolatków. Najmłodszy miał 11 lat.

Andrej Parszyn, kazał młodym „zabierać się stąd”. Jak pisze „Nasza Niwa”, posługiwał się rosyjskimi wulgaryzmami, czyli tak zwanym ruskim matem.

W odpowiedzi usłyszał od najstarszego z nastolatków, 16-letniego Jauhiena, najgorsze, co tylko mógł sobie cyngiel białoruskiego dyktatora wyobrazić. Chłopak powiedział, że „żyje w wolnym kraju i sam sobie będzie wybierał ławeczkę do siedzenia”. Dodał, że ławeczka przy bloku jest ogólnodostępnym miejscem publicznym.

Broń palna jako argument

Dla oficera milicji, przyzwyczajonego do tego, że na sam jego widok miękną nawet dorośli mężczyźni, był to wystarczający powód, aby użyć siły.

– Chwycił go za podkoszulkę, drąc ubranie jednym, wyuczonym ruchem. Uderzył chłopaka w twarz. Ale Jauhien to kandydat na mistrza sportu (jeden z tytułów przyznawanych w krajach byłego ZSRR za osiągnięcia sportowe – red.) w wioślarstwie, chłopak wysportowany. Wiedział, jak odpowiedzieć. Napastnik szybko znalazł się na ziemi. Zaraz jednak się podniósł i zaczął strzelać do dzieci z pistoletu – opowiedział „Naszej Niwie” jeden ze świadków incydentu.

Jeden z pocisków trafił Jauhiena w nogę. Następnie pułkownik zaniósł broń do domu i wezwał pogotowie oraz milicję, a także funkcjonariuszy w cywilu, należących do niezidentyfikowanej przez świadków formacji. Gdy medycy ratowali postrzelonego nastolatka, funkcjonariusze w cywilu wzywali kolejno dzieci, które były świadkami zdarzenia, i grozili im więzieniem, jeśli pytane o incydent powiedzą, jak było naprawdę. – Potem mundurowi milicjanci wsadzili dzieci do radiowozów i gdzieś zabrali – opowiedział jeden ze świadków.

Odważny chłopak odpowie za „chuligaństwo”

Jauhien, który odważył się stawić czoło agresywnemu pułkownikowi milicji, przebywa w szpitalu. Przy sali, w której się znajduje, czuwają milicjanci. Pułkownik Parszyn nie tylko uniknął odpowiedzialności za niegodne oficera zachowanie i nieuzasadnione użycie broni, ale też wymusił na swoich podwładnych wszczęcie postępowania przeciwko Jauhienowi za „chuligaństwo”.

Żeby ani Jauhien, ani jego bliscy nie mieli wątpliwości, że „sprawiedliwość” będzie po stronie zasłużonego dla reżimu pułkownika, w mieszkaniu, w którym Jauhien mieszka z rodzicami i trojgiem rodzeństwa, odbyła się rewizja. Przeprowadzili ją byli podwładni pułkownika Parszyna z „łukaszenkowskiego gestapo”, czyli z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji (GUBOPiK).

„Odpowiedzialny za naruszenia praw człowieka i represjonowanie społeczeństwa”

Pułkownik Andrej Parszyn był szefem GUBOPiK od początku 2021 r. Niedawno został zwolniony z tego stanowiska i awansowany przez białoruskiego dyktatora na stanowisko generalskie w strukturze MSW. Gdy kierował GUBOPiK, ta struktura milicyjna przekształciła się w służbę monitorującą i natychmiast karzącą wszelkie przejawy niezadowolenia obywateli z władzy. Funkcjonariusze GUBOPiK karali więzieniem nawet za krytyczne wpisy w Internecie.

To właśnie za czasów Parszyna GUBOPiK zaczął publikować w internecie filmy z wygłaszanymi przez zatrzymanych samooskarżającymi tekstami, najczęściej wymuszanymi w drodze tortur.

W uzasadnieniu o nałożeniu sankcji na Andreja Parszyna przez Radę Unii Europejskiej czytamy, iż kierowany przez niego GUBOPiK to „jeden z głównych organów odpowiedzialnych za prześladowania polityczne na Białorusi, w tym arbitralne i bezprawne aresztowania i złe traktowanie, w tym tortury działaczy i członków społeczeństwa obywatelskiego. GUBOPiK opublikował w swoim profilu Telegram nagrania wymuszonych zeznań białoruskich działaczy i zwykłych obywateli, narażając ich na reakcje społeczeństwa białoruskiego i wykorzystując jako narzędzie nacisku politycznego. GUBOPiK zatrzymał również Marka Bernsteina, jednego z czołowych rosyjskojęzycznych redaktorów Wikipedii, za publikowanie informacji na temat rosyjskiej agresji na Ukrainę, uznawanych za antyrosyjskie fałszywe informacje.”

Według władz UE fakty obciążające Andreja Parszyna nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że jest „odpowiedzialny za poważne naruszenia praw człowieka oraz za represjonowanie społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cyngiel Łukaszenki oberwał od nastolatka i w odwecie przestrzelił dzieciakowi nogę - Portal i.pl

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski