Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarny scenariusz dla puławskiego szpitala

Hanna Bednarzewska
Z 20 funkcjonujących oddziałów trzeba będzie zlikwidować 6 - mówi dyr. Jedliński.
Z 20 funkcjonujących oddziałów trzeba będzie zlikwidować 6 - mówi dyr. Jedliński. Piotr Saran
Likwidacja szpitalnych oddziałów, znaczne ograniczenie liczby przyjęć pacjentów, zwolnienia personelu i upadek szpitala - to scenariusz, który może się ziścić, jeśli puławski szpital zgodzi się na warunki kontraktu, jakie proponuje Narodowy Fundusz Zdrowia.

NFZ nie zapłacił szpitalowi 16 mln z tytułu nadwykonań za 2008 i 2009 rok. Na przyszły rok zaoferował kontrakt mniejszy o 12 mln w stosunku do potrzeb. To oznacza, że aby zrównoważyć koszty i przychody szpital będzie musiał ograniczyć swoją działalność.

16 mln zł nie zapłacił puławskiemu szpitalowi NFZ za "nadwykonania" za 2008 i 2009 r.
30mln zł wynosi dług Szpitala Specjalistycznego w Puławach. Są też inne zobowiązania.

- Z 20 funkcjonujących obecnie oddziałów 6 trzeba będzie zlikwidować. Zwolnienia dotkną 30 proc. załogi. Pogorszy się dostępność pacjentów do lekarzy - mówi Marian Jedliński, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Puławach.

- Dług sięga 30 mln zł. Szpital ma też duże zobowiązania wymagające natychmiastowej spłaty. Jeśli nie uiści ich w marcu lub kwietniu przyszłego roku, do placówki zawita komornik - ostrzega starosta puławski Sławomir Kamiński.

Szpital nie jest jedyny, któremu NFZ chce zmniejszyć kontrakt. Na konwencie starostów zapadła decyzja, że żaden z powiatów województwa lubelskiego nie podpisze umów z NFZ. Termin ich podpisania minął kilka dni temu, starosta puławski zwrócił się do NFZ o przedłużenie.

Działacze ze związków zawodowych, przedstawiciele starostwa oraz dyrekcja zjednoczyli siły w walce o wyższy kontrakt.Reaktywował się Społeczny Komitet Obrony Szpitala. Popiera go 8 funkcjonujących w placówce organizacji związkowych oraz związkowcy z Azotów. - Jesteśmy jednostką, która od wielu lat otrzymuje niedoszacowane kontrakty, co jest przyczyną narastających trudności szpitala - mówi starosta. Komitet ma nadzieję na wsparcie mieszkańców, którzy podpiszą się pod petycją z żądaniem zwiększenia kontraktu i zapłaty nadwykonań, która zostanie skierowana do NFZ.

- Działania NFZ to sabotaż. Mają one doprowadzić do upadku publicznej służby zdrowia - twierdzi Lidia Twardowska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych z puławskiego szpitala.

- To są wstępne propozycje i w ramach dostępnych środków mogą podlegać negocjacjom - mówi Karol Ługowski, rzecznik lubelskiego oddziału NFZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski