Cała trójka uhonorowana została (cytuję oficjalny komunikat Banku Szwecji): „za podejście eksperymentalne w łagodzeniu globalnego ubóstwa”. W tym krótkim zdaniu kryją się dwa niezmiernie istotne argumenty, na które chciałbym zwrócić uwagę. Po pierwsze, środowisko ekonomiczne zaczęło doceniać pracę naukowców, którzy zajmują się bardzo praktycznymi dziedzinami naszego globalnego życia. Nagroda im. Nobla nie trafia do badaczy zamkniętych w swoich gabinetach i pracujących nad doskonaleniem matematycznego modelu próbującego opisać skuteczność transakcji arbitrażowych na międzynarodowych rynkach finansowych (to oczywiście tylko mój wymysł, ale całkiem prawdopodobny). Trafia natomiast do osób, które zajmują się rzeczywistym problemem społecznym, który trapi wiele osób na świecie. Zajmują się problemem ubóstwa, które wciąż dotyczy ponad 700 mln osób. I to zajmują się w sposób, który przez ostatnie lata pozwolił skalę globalnego ubóstwa znacząco ograniczyć!
I tu pojawia się drugi, niezmiernie ważny argument, uzasadniający przyznanie tej najważniejszej na świecie nagrody, właśnie tym konkretnym badaczom. Otóż w swojej pracy postawili oni na podejście eksperymentalne do badań, które w ekonomii jest nowością. Przez 200 lat nauka ekonomii skupiała się głównie na opisie i próbie zrozumienia rzeczywistości gospodarczej. Była w stosunku do życia wtórna. Opisywała i modelowała, to co się już wydarzyło i na tej podstawie próbowała przewidywać przyszłość. Zbliżenie się ekonomistów do psychologów otworzyło jednak drzwi do eksperymentów. Podjęte zostały próby badania, na wybranych grupach społecznych, jak zachowują się w określonych sytuacjach, które są projektowane i obserwowane przez naukowców. To trochę tak, jak z badaniem skuteczności działania nowego leku. Dzieli się wybraną grupę osób na dwie części - jednej podaje się lek, a drugiej placebo i obserwuje się skuteczność leczenia.
W ekonomii takie badania są trudniejsze, ale jak się okazuje możliwe i bardzo skuteczne. Wyróżnieni w tym roku laureaci Nagrody im. Nobla już w latach 90-tych podjęli terenowe badania eksperymentalne dotyczące ubóstwa na terenie Kenii i Indii. Na wybranej grupie uczniów sprawdzali, jak na ograniczenie ubóstwa wpływają takie działania jak darmowe obiady w szkole, większa liczba podręczników, specjalna pomoc dydaktyczna dla słabych uczniów. Podobne badania zostały przeprowadzone w odniesieniu do pomocy w zakresie ochrony zdrowia, a także dotyczące uzyskania mikropożyczek finansowych. Dzięki tym badaniom udało się pomoc bardzo szczegółowo ukierunkować dostosowując ją do potrzeb danej grupy osób. Wyraźnie udowodniono, że jednakowa pomoc kierowana do wszystkich w takim samym stopniu jest zupełnie nieskuteczna w walce z ubóstwem.
Proponuję politykom rządzącym w Polsce bardzo dokładne wczytanie się w wyniki tych badań…
- Oni zdobyli mandat poselski w okręgu chełmskim
- Lista lubelskich posłów. Sprawdź, kto ma mandat w okręgu 6
- Cheerleaderki i kibice na meczu Start-MKS Dąbrowa (ZDJĘCIA)
- Lubelscy motocykliści hucznie pożegnali lato. Zobacz zdjęcia
- Przyszli lekarze i stomatolodzy odebrali dyplomy. Zobacz!
- Zoopark 2019. Zwierzaki opanowały hale Targów Lublin
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?