Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas pokaże, ile są warte obietnice

Katarzyna Lewandowska
Katarzyna Lewandowska
Katarzyna Lewandowska
Ruszyła kampania wyborcza. Kandydaci na radnych i włodarzy zaczęli prezentować swoje pomysły na następną kadencję. Pojawiły się też pierwsze obietnice wyborcze.

Jedne na pierwszy rzut oka wyglądają realistycznie. Drugie pozostawiają wątpliwości, by posłużyć się młodzieżowym określeniem: są z kosmosu. Ale nie łudźmy się: prawdziwy festiwal obietnic dopiero przed nami. Taka jest uroda kampanii wyborczej i nie ma co się na to zżymać. W latach 90. słynna była sprawa wytoczona przez Józefa G. Lechowi W. Obywatel wkurzył się na prezydenta, że ten w kampanii wyborczej w 1990 r. obiecał 100 mln starych złotych dla każdego Polaka, a gdy został głową państwa, nie zrealizował tego przyrzeczenia. Józef G. domagał się najpierw 1 tys. zł jako zaliczki, a potem wypłacenia całej kwoty.

Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego. W 1996 r. sędziowie uznali jednak, że na drodze sądowej nie można dochodzić spełnienia obietnic z kampanii wyborczej. By tak się stało, obie strony - wyborcy i osoba wybierana - musiałyby zawrzeć między sobą umowę. Upraszczając tę wykładnię - kandydatom na samorządowców, posłów czy prezydentów nie grożą sankcje prawne za niewywiązywanie się z przyrzeczeń składanych w kampaniach. Prawne nie, ale polityczne już tak. Przekonują się o tym sami kandydaci, a nawet całe partie podczas kolejnych wyborczych weryfikacji przy urnach. Niektórych nazwisk jak i nazw ugrupowań dziś już nikt nawet nie pamięta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski